prałam około 33 tygodnia, lozeczko skladal partner okolo 36 tygodnia ale ubrałam je dopiero z tydzien temu. wozek juz stoi w pokoju, musialam go zamowic w sklepie 4 tygodnie wczesniej bo chcialam inny kolor niz mieli

wszystko mam już kupione , biorę się za pakowanie torby a łóżeczko rozłożę - mam w planach- w 36 tygodniu

Łóżeczko mam rozstawione jakoś z 3 tygodnie , ale pościel , baldachim i to wszystko na sam koniec zostawiam:) albo jak będę w szpitalu to mi rozłożą. Ciuszki poprałam tydzień temu i poprasowałam :) po wózek jedziemy w piątek :) możesz już pomału zaczynać:)

Ja już wszystko kompletuje z tego względu, że mogę wcześniej urodzić. ;) wózek mamy dostać na dniach, łóżeczko czeka na skręcenie.

Wozek mamy juz dawno kupiony, wyprawka zakupiona - nie moge sie zebrac by ja spakowac,chociaz juz powinnam dla czystego sumienia to zrobic. Łózeczko czeka na zlozenie, maz obiecal mi je skrecic w ten weekend. Pozostal nam jeszcze pomalowanie pokoiku i jestesmy gotowi na przyjecie naszego maluszka :-)

aniaka, mamy ten sam termin - 26 czerwca? :) Pozdrawiam

moniczka, to dlaczego nie ma cię jeszcze w naszej grupie czerwcowych mam? :)

Ja miałam większość rzeczy po pranych i poprasowanych przed 30 tc , dziś rozłożyliśmy łóżeczko , ubiorę je jednak dopiero w połowie czerwca .. Torbę do szpitala spakuję w ten weekend :)

No ja zauwazylam juz jakis czas temu, ze mam tyly :D Lozeczko mam rozstawione - bo meza nie ma ;) Prac zaczelam od wczoraj :D

Cała wyprawka dla synka zakupiona także już poprałam i poprasowałam ubranka,pościeli zapakowałam do torby by się nie kurzyło :) w 32 tc łóżeczko również złożone lecz mam jeszcze czas je ubrać zostało mi torbę spakować lecz póki co jakoś nie mam jeszcze natchnienia :)