« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
karolina0412

2014-03-11 16:21

|

Rozwój dziecka

Kiedy zaczelyscie czytac swoim dzieciom?

Bo moj syn nie umie sie skupic, robilam kilka podejsc. Wrywa ksiazeczke z rak i nie slucha.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

Próbuj mu bardziej tłumaczyć i pokazywać co jest w książeczkach, a potem pytać gdzie co jest, żeby pokazywał paluszkiem. Mój też woli pokazywanie, niż samo słuchanie jak mu czytam. On musi sobie trzymać sam książeczkę i pokazuje wszystko, naśladuje głosy itp. Uwielbia książeczki przez to że jak najwcześniej go zainteresowałam nimi, jeszcze sporo przed roczkiem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Niemalże od urodzenia, a i z tego co pamietam to jak sama czytalam coś lekkiego w ciązy to robilam to na głos, co by sobie i brzuch posluchał.Teraz w drugiej ciąży calą ciąże mala słucha bajek, bo czytam synowi :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta26marca

jak córka miała coś około 2 lat i sama zasypiała w swoim łóżku i tak do dziś,codziennie przed snem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Czytałam już dawno, nawet gdy miała ze 3miesiące, jakieś wierszyki dla dzieci i wtedy przynajmniej słuchała :P Potem przyszedl czas, że chciała sama przewracac kartki, więc z czytania nici, ale czasem się udawało jednak, gdy robiła coś innego, że czytałam Jej, chociaż nie słuchała pewnie, ale słyszała - to się liczy ;)
A później, gdzies od 15miesiaca, to już nie ma mowy o czytaniu, Ona chce wszystko pokazywac, jak ją pytam gdzie co jest i po to są u nas wszystkie ksiażki. A jak próbuję Jej czytac, to przekręca kartki i wskazuje z zapałem na coś i oczywisie czeka aż to nazwę :P Ale pokazuje gzie sę literi i czasem na nie wskazujei wtedy czytam, mówiąc, że tak jest tam napisane ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paradise25

Od około 4 miesiąca, dzień w dzień te same krótkie bajki/rymowanki, nawet po kilka razy dziennie, podczas aktywności. Teraz kiedy ja znam już te bajki na pamięć i jak mała płacze wystarczy, że powiem np. "za zagrodą biegnie dróżka, a na dróżce tej kaczuszka..." :) i cisza jak makiem zasiał, Maja uśmiech od ucha do ucha i patrzy na mnie skupiona, czeka na ciąg dalszy :)
Teraz jak zobaczy książeczkę to jej się oczy błyszczą.
Jeśli mały nie umie się skupić i wyrywa Ci książeczki, zacznij własnie od takich krótkich bajek/rymowanek, dosłownie kilku wersowych, które wpadają w ucho i których przyjemnie się słucha.
Małymi kroczkami...