nie martw sie ja tez chodze spuchnięta, moge pomarzyć o pierścionku na palec, albo moich butach, nawet one nie pasują.
Jak się budze mam tak spuchnięte dłonie ze aż mnie bolą.
Do tego zawsze z rana smarkam sobie krwią. ale już duzo nie zostało, trzeba wytrzymać;) i też własnie mi się to zaczęło ok 30tygodnia

takie konkretne puchnięcie dopadło mnie ok 2 tygodni temu, teraz po przejściu pół kilometra mam łydki jak balony! O.o

W ogóle nie spuchłam.

tak po trochu zaczelam wlasnie cos kolo 30 tyg, a pozniej coraz bardziej :) ale u kazdego moze byc inaczej, mysle, ze nie masz sie czym martwic, ewentualnie ja brałam, bo tak mi zalecił lekarz tabletki cyclo3forte bez recepty ok. 25zł jakos moze strasznie nie pomogło,ael cos tam mi dało

Nie puchlam. Obraczke zdjelam w dniu porodu.

Kostki u nóg zaczęły mi puchnąć już koło 20 tygodnia, teraz powoli dołączają palce u rąk :(

Póki co nie mam tego problemu :) tylko żeby nie zapeszyć ;D