« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
staniczek123
staniczek123

2014-01-27 15:47

|

Uwagi i opinie

Kilka pytań w jednym, poratujcie początkującą matkę...

Dziewczyny, mam kilka pytań, pozwólcie, że je tutaj wyłuszczę:
1. jak długo ulewały Wasze dzieci? mój ma 4 miesiące i są dni, że nie ulewa lub bardzo niewiele, a są takie dni (jak np. dziś), kiedy muszę go całego przebierać, bo mleko chlusta z niego. Inna sprawa, że jest ruchliwy i może to dlatego?
2. wczoraj podałam mu kilka łyżeczek deserku bananowego po 4 miesiącu i dziś zauważyłam drobne krosteczki na klatce i brzuszku synka. Czy to może być od tego banana? Nie odróżniam od potówek, bo generalnie nigdy nie miał żadnej wysypki. Dodam, że marchewki próbował i nic mu nie było, a teraz mąż kupił taki wynalazek i nie jestem pewna.
Miało być kilka pytań, ale zapomniałam resztę. Poradźcie mamusie.. Będę wdzięczna i dziękuję.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Leo mi ulewal jakos 3 miesiace, pozniej stopniowo przestal i jak mial 4 miesiace to juz wcale nie ulewal. Jeśli chodzi o krostki, to tak moga byc od banana, moze synek ma uczulenie. Poczekaj az zejda krostki, i sprobuj znow z bananem, jesli go znow wysypie to ma uczulenie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Ad 1
Moje ulewało do 5-6 miesiąca dopóki nie wprowadziłam pokarmów stałych. Wcześniej ulewał tak, że poszłam z tym do pediatry ( okolice 2-3 miesiąca) przepisała mi na to Debridat. Ale średnio pomagałm, właśnie przez to, że Marcali był bardzo ruchliwy, wyginał się, nóżkami pupę do góry podnosił, więc siłą rzeczy grawitacja mu działała. A i dzieci mają prawo nie mieć wykształconego do końca układu pokarmowego na tym etapie. Jeśli Ci przybywa na wadze to nie masz się co martwić, zaraz powinno to przejść jeśli wprowadzasz mu już jedzonko, ale też nie zaszkodzi Ci iść i skonsultować tego z pediatrą.

Ad 2
Pierwsze to powiedziałabym, że potówka, ale pewności też nie ma czy to na pewno nie reakcja na taki deserek. Nie podawaj mu już tego i zobaczysz, ewentualnie nie przegrzewaj dziecka ;)