Byłam teraz ostatnio. Myślę, że to nie jest stresujące dla dzidziusia.

hmmm...powiem tak, ja bylam w kinie tylko raz podczas ciazy, ale glosny film i strzelanina bardzo mnie stresowaly( kto nie byl w ciazy ten nie zrozumie;) w domu tez moglam, ogladac tylko filmy bez przemocy i smutnych scen, bo mnie to za bardzo dolowalo, tak wiec byc moze taki stres przenosi sie tez na dziecko- trudno powiedziec.

ja bym poszła ,ale co chwlke pewnie bym choidziła do wc takze nie chodze :) ale przeciwskazan nie widze

Uspokoiłyście mnie Dziewczyny bo nie wiedziałam,co o tym myśleć:)

ja chodziłam do kina i bardzo sie ciesze b narazie moge sobie je odpuścić. byłam w kinie jakoś w 32tc. i to był już ostatni raz bo normalnie wysiedzieć nie umiałam, plecy mnie bolały cały czas się wierciłam.

Tez sie na ten film wybieram :D

Daj spokój , a jak w domu telewizje ogladasz to też sciszasz ? Albo jak ulica idziesz i przejedzie karetka czy policja na sygnale to brzuch zakrywasz?

Moje pytanie http://40tygodni.pl/Category/015/2,59156,czy-warto-isc-do-kina-w-poznej-ciazy-po-30-tc.html i stwierdzam,że warto iść jak się jest w dwupaku :)

Jadzka lepiej bym tego nie ujęła :D

Byłam w sobotę i fakt reklamy troche głośnie ale zawsze mozna po nich wejść. Zrobiłam tylko błąd co do godz jednak 21 i film ponad 140min+nieszczęsne reklamy było dla mnie za pózno i trochę chciało mi sie spać na początku seansu. Ale ja z tych wczesniej chodzących spać