« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka
ksiezniczka

2012-05-26 11:36

|

edyt. 2012-08-11 15:09

|

Pozostałe

Kochane mamusie dajcie mi siłę.

sraty taty

Odpowiedzi

stara kwoka! wyprowadzcie się na stancje!

i dlatego mieszkam w domu z moją mamą a nie z teściową....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

Ale babsko wstretne... Wspolczuje sytuacji Masakra jakas Czy moze ci cos zrobic??? Chyba tylko w tylek pocalowac i straszyc to moze dzieciaki w swoim liceum Nie sadze zeby mogla odebrac ci dziecko Musialaby miec berdzo dobre argumenty przeciw tobie Na podstawie slow wypowiedzianych kiedys sad dziecka ci nie zabierze Zawsze mozesz isc na policje i zglosic ze cie zastrasza :)

Nic kompletnie nie może Ci zrobić!!! Dziadkowie nie mają do dzieci najmniejszych praw. Śmieszna jest ta baba wręcz... uciekaj stamtąd i nigdy nie wracaj! Taka moja rada...

Szkoda, że ojciec dziecka nie potrafi nad własną matką zapanować...

Dziś jest dzień mamy :) Ciesz się macierzyństwem i w dupie miej tą idiotkę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
derya2124

JA TEZ MAM PODOBNİE...TYLKO ZE TA Mİ NİE UBLİZA..JEST WSCİBSKA...ALE WİEM ZE JAK BEDZİE MALY LADA CHWİLA TO BEDZİE PRZYLAZİC..ALE JA WTEDY ZAMKNE SİE NA KLUCZ İ MAM JA W D...:E=:)HAHAHA NİECH BY TYLKO SPROBOWALA Mİ UBLİZAC JAK TWOJA TOBİE...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

A co ojciec dziecka na to wszystko mowi??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
syja14125

ja bym tez dluzej tam nie siedziala jak masz gdzie touciekaj jak najdalej bo zatruje ci zycie jeszcze bardziej niz to jest mozliwe!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3

mysle, ze nic nie ejst w stanie zrobic. a tego ze "nie chcialas" to sie poprostu wyprzyj. Nie udowodni :) Najwazniejsze, ze maluch ma Ciebie :) myśle, ze wyprowadzenie sie jest najlepsza opcja.. i chyba jedyna. Bo taka toksyczna atmosfera do niczego dobrego nie prowadzi..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

Po pierwsze nie daj sobie wcisnąć, że jesteś w jakikolwiek sposób gorsza, bo twoja mama nie pomaga ci tu na miejscu. To jest tak głupie stwierdzenie, że nawet szkoda brać pod uwagę. Po drugie powiedz swojej teściowej, że jak ci pomagała w ciąży czy po porodzie to z własnej woli i w końcu również dla dobra jej wnuka, więc jakim prawem to wypomina. Po trzecie, jak tylko masz możliwość to zabieraj się stamtąd i to jak najdalej. Babie się pokręciło i myśli, że jesteś jej uczennicą albo podwładną i może cię traktować z góry. Po czwarte - to może ci skoczyć, jest babcią a nie ojcem, żeby sobie rościć prawa do twojego dziecka. Głowa do góry, nabierz pewności siebie, bez niej dasz sobie świetnie radę (może mama wesprze cię finansowo) i wreszcie poczuj, że ty również jesteś mamą i masz siłę pokonać wszystkie przeciwności losu, a na pewno dobrze zadbasz o swoje dziecko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

nad tą babą nie może zapanować ani jej mąż ani tym bardziej mój mąż, jak jej coś mówił to zaczynała płakać,że tyle mi pomaga a ja tego nie doceniam. a tyle razy dziękowałam a to kwiaty kupiłam a to na obiad zaprosiłam. poza tym jak mu mówiłam co ona mi mówi to zaczynała wrzeszczeć że jestem kłamczuchą. dopiero tak naprawde wczoraj zobaczył możliwości swojej mamy jak potrafi mi ubliżać i dokuczac, wrzeszcząc, że mam problemy z głową i że nie mieszkałam w internacie bo mama była za granicą tylko dlatego,że jestem nienormalna i mama nawet mnie nie chciała,haha... do tej pory myślał,że wyolbrzymiam.