« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
go86nia
go86nia

2012-08-20 13:05

|

Zakupy

Koła pompowane czy piankowe?

Tak, tak było to pytanie ale mi chodzi o porę roku. Synek ma się urodzić w połowie listopada czyli pogoda deszczowa, śnieg może już być. I tak się zastanawiam które koła będą lepsze. Pompowane czy piankowe? :))


100.00%
TAK
0.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25

ja też w połowie listopada będę rodzić termin mam na 15 :-) wybrałam wózek na pompowanych :-)

Przez całą zimę i lato również chodziliśmy w piankowych kołach i nie narzekałam. Teraz dla córki będę mieć pompowane koła, w sumie po to żeby porównać. Minusem pomowanych, z tego co się orientuję, jest ryzyko przebicia dętki, no i to, że trzeba je pompować co jakiś czas. Minusów piankowych nie widzę jakoś.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

dokladnie zosia ty bedziesz miec porownanie,ja nie kumam mam co sie tak  zarzekaja ze tylko pompowane a tak naprawde jakie maja doswiadczenie z pinakami jak nie jezdzily?? ja mialam i z tymi i z tymi i naprawde  jak dlamnie wozek z pompowanymi kolami jest ciezki i toporny w jezdzie wiec nie dziekuje 3 lata smigalam na pinkach w kazda pore i jak by bylo cos nie tak to bym  napewno nie meczyla sie  z tymi kolami z 2 dzieckiem bo teraz wozki tanie jak barszcz a nawet mialam mozliwosc dostania X-landra ktorym jazdzilam z synem  kumpeli i kategorycznie nieee:P.. pozatym  zima masz  snieg ubity, bo przez nieodsniezony chodnik to ci nawet pompowene nie przejedzie jak bedzie pol metra:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka

ja rodzić będę w październiku i kupiłam pompowane

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zizus

pompowane

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab

ja jestem za pompowanymi :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
onlyqueen

Ja polecałabym piankowe. Często chodzę na spacery i pompowane już dwa razy mi się przebiło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia21

my mamy piankowe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulineczka100

My mamy piankowe i nie wygodnie się nimi jeździ... Każda nierówność, krawężnik to masakra... Choć z drugiej strony ostatnio wyjęłam z koła duży kawałek szkła i myślę, że gdyby było pompowane to byśmy złapali gumę. I jedne i drugie mają swoje wady i zalety. Ale jakbym miała jeszcze raz wybierać to raczej pompowane.

Twój komentarz