Co te matki wszystkie się uparły na przebijaniu dziewczynce uszu? Jak będzie starsza to sama zdecyduje czy chce mieć przebite uszy:) Ja miałam przebite uszy w wieku 10 lat jakoś. I sama chciałam.

http://40tygodni.pl/Category/010/2,18918,Kiedy-i-czy-w-ogole-przebijalyscie-lub-zamierzacie-przebic-uszy-swoim-coreczkom.html

niedawno to był i mój problem, bo tata Wiktorii się nie zgadzał na przebicie uszu, a ja się wahałam... zadałam pytanie i teraz nie mam wątpliwości, żeby NIE PRZEBIJAĆ!

miłej lektury ;)

Lepiej jak dziewczynka będzie już starsza ponieważ takie maleństwo się wierci zaraz zacznie płakać bądź się przestraszy a wcale nie wygląda to tak przepięknie jak tak małe dziecko ma przebite uszy nie jest to potrzebne moim zdaniem dziewczynki z reguły jak dorastają powoli to same widzą że inna koleżanka ma już przebite uszy i również też chcą mieć:) A kolczyki mogą poczekać nic im się nie stanie;)

moja Zuzia ma 8 miesicy myslelisly o przebiciu uszu ale w ten sam dzien zmienilismy decyzje kiedy ja przebieralam poniewaz ciezko zeszła jej bluzeczka i zachaczyla o ucho jakby byl kolczyk by ja urazil

A mi sie wydaje że to indywidualna sprawa każdej mamy . Ja mojej przebiłam jak miala 4 miesiace i pretensji o to do mnie napewno nie bedzie miała . Także decyzja należy tylko i wyłącznie do Ciebie :)) Nie sugeruj się czyimś zdaniem tak jak tu piszą że dziecko wtedy nie wiadomo jak wygląda bo mi osobiście się to bardzo podoba. ale wiadomo każdy ma inny gust ;)

to ja jestem tą złą matką, która przebiła małej uszka jak miała 5 miesięcy, nie ma problemu z haczeniem itp, Mała nigdy nie próbowała się ciągnąć za uszka

Ja i moja siostra miałyśmy przebite uszy na roczek ;) I wcale tego nie żałujemy, większość dziewczynek chce mieć świecidełko w uszach.. ;) Więc jak masz ochote to idź i to poprostu zrób, jeżeli córa kiedyś dojdzie do wniosku,że ich nie chce to zawsze może je wyjąć.. Bólu dużo przy tym nie ma więc szukaj porządnego salonu, córe na rączki i leć ;) Jakiś czas i tak będzie chodziła w tych kolczykach z salonu do zagojenia ;) Ja swojej córci też szybko przebije uszka, to chyba moje zboczenie bo bardzo lubie kolczyki ;) pozdrawiam

\"to ja jestem tą złą matką, która przebiła małej uszka jak miała 5 miesięcy, nie ma problemu z haczeniem itp, Mała nigdy nie próbowała się ciągnąć za uszka\"

ja tak samo :) przybilismy malej jak miala 5 miesiecy , zadnego problemu nie mamy z uszkami :)

No ale tak jak wyzej kolezanka napisala to indywidualna sprawa . Nie bede nigogo namawiac, ani nikomu odradzac, znalam wszystkie \\\" za i przeciw\\\" , poprostu podobalo mi si e, chcialam bardzo poszlam i przebilam .
Przebijanie zniosła dzielnie, jedno i drugie uszko za jednym zamachem .