Ja widziałam w Londynie,śliczną dziewczynkę,mama była biała a tata czarny,a dziewczynka miała białą skórę(taką brzoskwiniową karnację),rysy twarzy mulatki,a do tego piękne blond włosy,ale takie loki jak mają czarne dziewczynki...oj przykuwała uwagę swoją urodę...

ooo,no to faktycznie ciekawe połączenie:)
Nie myślałam nigdy nad tym,dla mnie było oczywiste,że będę miała małą "czekoladkę",a tu takie coś hihi...:)

Różnie może być...zależy które z Was ma mocniejsze geny:)...choć ja muszę przyznać,że takie "mieszanki"zazwyczaj wychodzą pięknie:)bez względu na przewagę z którejkolwiek ze stron...

moj synek ma sliczny kolor skory. Wyglada jak opalony. Jest ciemniejszy odemnie ale duzo jasniejszy od meza (hindus).
Moi ex sasiedzi (szkotka i nigeryjczyk) maja biala corke z mocno kreconymi czarnymi wloskami

Kuzynka mojego taty, jest jasna blondynką, jej mąż jest senegalczykiem i ma bardzo bardzo, ale to bardzo ciemny kolor skóry. Ich synek jest podobny bardziej do tatusia, ma czarne kręcone włoski, a kolor skóry to taki mix :D dobrze opalony :)Bardzo ładny chłopaczek :) Ma teraz ok 4 miesięcy :P

Ostatnio widzialam w tv blizniaki dwujajowe, jedno biale a drugie mulatek. Normalnie mowi sie, ze ciemniejsze geny sa silniejsze, no ale wszystko jest mozliwe...

Spotkalam kiedys w parku starsza czarna kobiete spacerujaca z dzieckiem.Myslalam,ze to nianka.Dziecko bylo biale i milao jasne wloski.Nawet nie wiem,jak zaczelysmy ze soba rozmawiac,ale okazalo sie,ze to jej babcia.Ojciec byl czarny jak heban,a mama dziecka byla szwedka,wiec wiadomo...jasna karnacja itp. Sama kobieta mowila mi,ze byli bardzo zdziwieni po narodzinach dziecka,zarowno rodzice i rodzina,jak i inni ludzie z ich otoczenia.Wszystko wiec mozliwe lol

No ja właśnie też zawsze myślałam,że kolor skóry Mały będzie miał po ojcu:)ale doktorek widząc moją radosć haha chyba chciał mnie lekko sprowadzić na Ziemię,że i takie rzeczy się zdarzają,że dzieciątko moze mieć skóre po mnie,ech...

a ja zawsze marzyłam żeby mieć malego mulatka :))