nie odciągaj, no chyba tyle żeby ulgę poczuć, jeśli masz nabrzmiałe piersi

Kurcze, nie pamiętam abym miała grudki... ja bym odciągała tylko wtedy kiedy piersi są "skamieniałe" i to tylko do uczucia ulgi, nie więcej by laktacji nie pobudzać. Grudki może wymasowac delikatnie? Takie skamieniałe miałam gdy odstawiałam starszego syna (po roku), z tym młodszym troszkę inaczej jest, bo wciąż karmię (17 m-cy), ale praktycznie coraz rzadziej, bo piersi się nie dopomina i czasem sama o tym by mu ją podac zapomnę... O ściskaniu stanikiem nie słyszałam, dziwne to trochę, no, ale skoro tak gin powiedział....

ja odciągam właśnie tylko tak jak pisze BOni - jak mam skamieniałe piersi . A dodatkowo scisły stanik żeby mniejsza produkcja była. Niektórzy zalecają bandażowanie, ale mi się nie chce babrać. Od tygodnia nie karmię i sciągam teraz do 40 ml na dobę.

dzieki dziewczyny troche sie uspokoilam

Mi gin mówiła, że jak są grudki to odciągać koniecznie, bo może się zapalenie zrobić:( Co lekarz to inna opinia.