Oj ja też mam ochotę na gazowane;) niczego sobie nie odmawiam:) ciąża to nie choroba,wszystko jest niezdrowe najgorzej jakbyś piła lub paliła w czasie ciąży:) a to że wypijesz puszkę gazowanego napoju dzidzi nie zaszkodzi w końcu jest łożysko:).

Ja to nie pojmuje takiego toku myslenia, po przez pepowine mozna cole dziecku wlewac, ale mlekiem juz nie za bardzo ? :)

Oczywiscie jesli dziecku nic nie bedzie ;)

Tez to mialam, ale u mnie to musiala byc coca cola,zimna :D

ajj ja nie mówie że napoje są porodopędne, tylko tak sie złozyło śmiesznie :P

ja też w ciąży piłam gazowane, i kawę też piłam...

U mnie musi być ...szampan PICCOLO :D koniecznie truskawkowy :)

Wiesz co ja mam podobnie,od jakiegoś czasu musze chociaż raz dziennie napić się coli najlepiej w puszce,wiem że to nie zdrowe ale cóż "taka zachcianka"czy co

Ja czasem też nie umiem sie opanować i kupię sobie fante albo pepsi, szczególnie, że mój mąż pije wszystko co gazowane więc nie mam jak się powstrzymać. A czasem to i Chipsy sobie chrupne...

Ja mam czasami tak, że czuje się jakbym miała 'Kaca' i wtedy musze coś gazowanego, też czasami właśnie biorę colę w puszce, żeby zabić tą chęć napicia się tego ;D takie chyba uroki . :)

Dziewczyno chodziło mi o to,że napoje gazowane podczas karmienia mogą powodować wzdęcia u maluszka i ja na przykład musiałam wykluczyć wszystko co gazowane, łącznie z wodą.

ja piłam colę, jak karmiła - dziecku nic nie było nie miało kolek, bólów brzucha, nic ;)