« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
claire1983

2011-02-02 21:51

|

Niemowlęta

Kontakt małego dziecka ze zwierzakiem. Na ile pozwalacie?

Pytam bo ostatnio byłam z synem parę dni u przyjaciółki która ma psa. I ten upierdliwy pies upatrzył sobie do lizania buzię mojego dziecka. Mimo że starałam się temu zapobiec to i tak nie zawsze zdążyłam zareagować bo mały siedział w leżaczku a pies chodził po całym domu.
No i stąd moje pytanie. Czy powinnam się martwić?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Jeśli piesek jest odrobaczany,czysty itd.nie ma obaw.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

mój pies miał niecałe 3mies jak urodził się mały,i od początku miał kontakt ze zwierzęciem(o fretce nie wspomne :P).
liże małego(mnie i męża też),mały czasami go ugryzie :D,zarez się od początku bawią itd.
mojego psa jestem pewna,jest zaszczepiony,odrobaczony,nie ma pasożytów i innych tego typu rzeczy.więc na to pozwalam.

obcemu psu nie dała bym polizać małego.

moja teściowa ma amstafa - my nie mamy żadnego zwierzaka - który też stale łazi i liże; oczywiście stara gadka że spokojny, leluch i nic nie zrobi a jak pytam jak zareaguje jak Mała włoży mu palec w oko albo do ucha albo jak go będzie chciała ugryźć w pysk (bo tak robi misiom i raz widziałam jak chętnie by psa złapała) to nie wie co odpowiedzieć... zawsze jak jesteśmy u niej ja trzymam małą i wiem że nic sie nie stanie bo go nie dopuszczam (mąż raz trzymając małą posadził na psa - od tamtej pory wolę ją sama pilnować) Dla mnie każde zwierzę jest tylko zwierzakiem i też ma swoje nerwy. Nigdy nie można przewidziec reakcji psa więc ja wolę dmuchać na zimne niż potem żałować i się obwiniać. I z tego co wiem tego psa nie odrabaczają ani nic, a nie raz widziałam jak haftuje i im to nie przeszkadza jak ich liże fujjjj mi przeszkadza o! tez miałam psa ale nie był tak nauczony.