« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena

2012-09-19 21:42

|

Pozostałe

Korzystając forum macie na uwadze, że treści które tu udostępniacie mogą czytać Wasi znajomi / rodzina?

Myślicie czasem o tym, że ktoś czyta namiętnie co tu piszecie ( ktoś z rodziny, przyjaciół etc). Wrzucacie tu treści, które mogą widzieć wszyscy czy raczej wyrzucacie tu z siebie wszystkie żale licząc na to, że nikt nigdy nie dowie się, że jesteście na tym forum i pod jakim nickiem...? A może właśnie wyrzucacie z siebie wszystko i liczycie na to, że przeczytają to przypadkiem Wasi najbliżsi?

Jak nie chcecie to nie odpowiadajcie. Pytanie dla tych, które chcą się podzielić "swoją historią".

Ja tam wiem, że zaliczyłam jedną wtopę ale teraz to już mało mnie interesuje ;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24

heheh ja też raz zaliczyłam ale nie na tym portalu:) hehe laseczka z rodziny męża wygrażała się, że poskanowała moje wpisy i teściowej pokaże hehehe
Ale jak jej pokazałam, że mnie to tyle obchodzi co zeszłoroczny śnieg to dała sobie siana:)
Ale fakt, że teraz uważam co i gdzie piszę:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Ja się za bardzo nie kryję, bo mój nick, to moje przezwisko z "reala". ;) Jedyne, czego bym się bała, to że mój A. przeczyta coś, co napisałam o nim w nerwach i w emocjach. ;) Mimo, że są to rzeczy prawdziwe, to niekoniecznie chciałabym, żeby to przeczytał. ;) W końcu on też pewnie czasem na mnie narzeka, bo ideałem nie jestem, a pewnie byłoby mi przykro to zobaczyć/usłyszeć. ;)

Tak, mam to na uwadze, dlatego też wszystko co tutaj piszę, to rzeczy których nie muszę się wstydzić. A n.t. moich bliskich piszę tylko to, co mogłabym im powiedzieć śmiało prosto w oczy :) ogólnie nie mam w zwyczaju obgadywać, obmawiać kogoś, więc jak coś mówię/piszę na czyjś temat, to tylko prawdę, a prawdy nie należy się wstydzić przecież :)

Zawsze trzeba się z tym liczyć, że ktoś bliski może czytać to co piszesz:-) ja akurat nic takiego nie piszę, czym mogłabym się komuś narazić, tak myślę:-) a po drugie jak ktoś chce to na psa zawsze kija znajdzie:-) mam w nosie czy ktoś bliski to czyta czy nie, jak zasłuży to wygarnę w oczy co myślę, bo taka już jestem, dorosła odmiana ADHD:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

a i jeszcze jedno. Powinno być na tym forum coś takiego jak ,,usuń wpis'' a niii maa...
przy opcji "zgłoś nadużycie" jest opcja "proszę o usunięcie mojego wpisu" - nie wiem czy to działa... pewnie się nie dowiem bo nie potrzebuję - co przy okazji jest odpowiedzią na pytanie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Ja tam nie wstydzę się tego co piszę,także nie mam nic do ukrycia.Jeżeli ktoś znajomy bądź ktoś z rodziny mnie jakimś cudem rozpozna i przeczyta moje pierdoły to nie skoczę z tego powodu z mostu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris

zdaje sobie z tego sprawe, dlatego nie rozpisuje sie o rodzinie,kiedys moj szukal informacji na temat jakiegos problemu w ciazy i trafil na 40 tyg a tam post laski ktora uwazam za dno.. i mowie nie czytaj nawet to idiotka poszukaj lepiej na innej stronie, oczywiscie powiedzialam ze mam tu konto...
Co do niku to nie wyslililam sie za bardzo wiec latwo mnie poznac..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Nie zwracam na to uwagi. Zawszę piszę prawdę i wg mnie nie ma się czego wstydzić. Hasło mam zapamiętane, więc jak ktoś by naprawdę chciał, to by wszedł siedząc u mnie. A jak jest tam coś o kimś, to może nawet lepiej jakby widział i wiedział co myślę :P