« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
emilena

2010-04-22 17:05

|

Uwagi i opinie

Kot podrapał mnie w brzuch

Mamusie pomóżcie właśnie wyrzucałam kota z domu i ten kretyn podrapał mnie tzn jedna łapą i przez koszuklę udrapał mnie w brzuch i to do krwi. Powiedzcie czy to nic groźnego??mam na myśli te choroba co od kotów można sie zaraić a pozatym tlye sie mówi o tych kotach...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneblanka

DSobrze przemyj. Miałaś już badanie na toksoplazmozę? Tym można sie zarazić nawet przez samo dotykanie bo kity liżą sierść. Jeśli to twój i się bardzo nie szlaja na kocice i takie tam to raczej nie ma mowy, żeby ją nosił. Niemartw się- to żadkość

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adriana78

Kochana ja tez mam kota, nie wiem czy sie badalas na toksoplazmoze?? ja mam kota od 5 lat i wyniki badania sa ok, nie zarazilam sie ,jestem zdrowa. Najszybciej mozna sie zarazic od odchodow, wiec nalezy unikac sprzatania kuwety, niech to zrobi za ciebie kto inny:) Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

nie robiłam tego badania jeszcze. Ale czy mogę się przez takie coś zarazic?? mamw dwóch miejscach podrapane  popsikałam to perfumem a wcześniej u myłam wodą. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
icaria

Mówisz o toksoplazmozie? Nie- kot nie zarazi cię poprzez drapnięcie- jedyne co możesz złapać to tężec, ale tego też nie złapiesz, bo jesteś napewno (tak jak 95% Polaków) na to zaszczepiona.

 

Nic groźnego ci się nie stało- przemyj udrapanie albo wodą utlenioną, albo wodą z mydłem albo spirytusem salicylowym, żeby odkazić ranę i będzie git.

 

Co do toksoplazmozy- jeżeli posiadałaś już wcześniej kota prawdopodobnie jesteś nosicielką tego pierwotniaka. Tokso wywołuje pierwotniaczek, który to infekuje kota wtedy, gdy zwierzę posila się mięsem surowym nie badanym- czyli jeżeli kotek albo je dużo surowego mięcha albo łowi myszki, ptaszki i inne żyjątka. Człowiek zarazić się może toksoplazmozą poprzez kontakt z odchodami kota (czyli np całując kota w nos, który to koci nos wcześniej zawędrował w okolice kociej dupki, albo poprzez niedokładną higienę rąk po sprzątaniu kociej kuwetki). Jeżeli wcześniej chorowałaś na tokso (przebieg ma taki sam jak ostra grypa i prawie wszyscy właścicele kotów mieli z nią do czynienia) i nosisz w sobie tego pierwotniaczka- twoja dzidzia jest uodporniona i bezpieczna. Choroba ta jest niebezpieczna dla płodu wówczas gdy w ciąży będąc zarażasz się tym i w ciąży to przechodzisz.

 

Od drapnięć leci tylko krew- I nie bój się kotów- równie niebezpieczne jest obcowanie z psami, końmi, myszami, chomikami czy ludźmi ;) naprawdę. pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że rozwiałam trochę Twych obaw!   

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adriana78

Nie nie zarazisz sie przez podrapanie, mnie kiedys moja tez udrapala w brzuch , mam nawet blizne, i nic mi nie jest , mysle ze mozesz byc spokojna:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adriana78

icaria...ja nawet nie jestesm nosicielem tej choroby:) ale oczywiscie zdarza sie ze mozna byc nosicielem.Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
icaria

:) zdrowa jak rybka! Jesteś czystym i niezainfekowanym pierwotniaczkiem właścicielem kota!  :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adriana78

Zgadza sie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia

Jak to powiedziała moja, a raczej lekarka mojego kota, żeby zarazić sie od niego toksoplazmozą trzeby by mu włożyć palec w d... i oblizac. Wiem, że to może źle brzmi ale nie łatwo tak od kota załapac tą chorobę. Przemyj ranę no i uważaj na kotka. Mnie mój kocur juz nie raz pogryzł w łydkę, az miałam spuchniętą. Jednak z badania na toxo nigdy nie chorowałam na to. Juz miałam robione 2 razy to badanie w ciąży, teraz czeka mnie kolejne - tak dla pewności. Nie martw sie - pozdrawiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

ja mam koty odkad tylko pamietam..poluja na myszy..marcuja sie i wogole wlocza..ale nie mam stycznosci z ich odchodam..robilam badania i na tokso nigdy nie chorowalam..wiec ja uwazam ze wbrew pozorom nie tak latwo mozna zarazic sie od kota..predzej od suroweo miesa czy nieumytych owocow i warzyw. W swoim zyciu bylam nie raz podrapana..mozesz byc spokojna..przez zadrapanie nic Ci nie bedzie..