no wydaje mi sie że możesz porozmawiać na ten temat ze swoim lekarzem i on ci powie czy powinnaś czy nie:)

Myśle że, narazie zapytaj się czy to jest grożne ja miałam zakładany w 30tyg ciąży ale, dlatego ze, miałam 1,5cm rozwarcia i też powiem ci że, jezeli lekarze sami nie podjeli takiej decyzji to pewnie nie jest to konieczne ponieważ krążek jest zakładany z powodu wczesnego rozwarcia. Jeżeli pojawi się taka potrzeba to ci założą bez wachania. Poprostu musisz prowadzić oszczedny tryb życia i mało chodzić od wysiłku i od pracy skraca się szyjka. Także dbaj o siebie i o dzidzie pozdrawiam ;*

...Ja też tak mam.Właśnie wczoraj wróciłam ze szpitala,miałam bardzo silne bóle brzucha i okazalo się ,ze mam skróconą szyjkę,a ,ze przy bliźniętach grozi mi przedwczesny poród,zatrzymali mnie.w piątek mam mieć zakładany krążek(choć w szpitalu powiedzieli,ze to niekonieczne).Ja tez powiem lekarzowizeby założył-będe spokojniejsza.Porodu boje się jak niczego innego!

mam szyjke dlugości 19mm, bez rozwarcia na szczęście. Była sugestia założenia szwu ale pan Prosesor ze szpitala postanowił że mogę iść do domu bo dziecko jest na tyle duże i dobrze rozwinięte to wystarczy jak będę się oszczędzać. Ale czeka mnie remont i wiadomo każdy by chciał choć na chwile pójść na spacer a mnie nękają bóle zębów- dentysta by się przydał... taki krążek uspokoił by mnie. Boje się urodzić zbyt wcześnie.

Ja mam pessar. Założyli mi około 20tc jak szyjka w tydzień skróciła się z 33 na 27mm i miałam plamienia i skurcze. 27 to sporo a i tak założyli. Leżę od tamtej pory. Ty też leż i poproś o ten pessar, on pomaga. Ewentualie prywatnie możesz iśc do lekarza, też ci założy tylko za sam pessar będziesz musiała zapłacić chyba przeszło 150 zł.

ja miałam założony ten krążek od 26 tyg i donosiłam synusia do 37 tyg bo w 35 krązek mi sie zsunoł i trafiłam do szpitala ,przyjmował mnie mój lekarz ,akórat mialam takie szczęście ze jak tylko zadzwoniłam do niego to zaraz przyjechal do szpitala i byl juz i czekał na mnie tam i okazało sie że od rozwarcia mi sie zsunoł ,zostawił juz mnie w szpitalu i w 37 tyg urodziłam synka