« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia31101986
martusia31101986

2013-07-01 13:43

|

edyt. 2013-07-01 13:44

|

Przebieg ciąży

Krytyka ze strony ginekologa o przytycie 9 kg ...

Ostatnia moja wizyta u ginekologa (trafiłam do babki na zastępstwo mojego prowadzącego) skończyła się płaczem... Dlaczego...? Może to śmieszne ale przez pół godziny jechała po mnie że jak ja mogłam przytyć 9 kg do 32 tc... Byłam w takim szoku że nawet nie wiedziałam co powiedzieć, dodam że od początku ciąży musiałam leżeć przez 2 miesiące bo miałam zagrożoną a później się oszczędzać jak najwięcej... Dodatkowo mam rwe kulszową która jest strasznie dokuczliwa, czasami nawet mam problem jak wracam ze sklepu bo tak boli, a Ona stwierdziła że tym bardziej powinnam jak najwiecej chodzić non stop spacery i w ogóle... Coś wspomniala o rowerze ale stwierdzila że chyba jednak jestem już w zbyt zaawansowanej ciąży...:/ Najgorsze jest to że na kolejną wizytę będę musiała iść ponownie do niej to mnie przeraża.... Czy Was też spotkało kiedyś coś takiego....??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Ja już do tego czasu miałam coś koło 20 na plusie.i mój gin tylko zawsze mówił że mam potem mu nie marudzić że mam problem ze zrzuceniem tego :P nastepnym razem jej powiedz że h*j ją to obchodzi ile przytyłaś bo to Twoje ciało a nie jej. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
salamanderka

Ja do 32 tyg miałam 8kg więcej.
Przez niedoczynność tarczycy mam sporą nadwagę (o ile 30kg za dużo można nadwagą jeszcze nazwać) i bardzo się cieszę, że nie przytyłam dużo.
Ale wracając do tematu: nawet gdybyś miała dużą nadwagę i przytyła do 32 tygodnia 20kg lekarz nie ma prawa Ci nic powiedzieć - chyba że Twoja waga stanowiła by jakieś zagrożenie dla dzieciątka.
Spotkałam się z uszczypliwościami na temat mojej wagi, ale nie ze strony mojego lekarza. Fajny facet, nigdy słowa nie powiedział, jedynie jak sie spytałam czy taki przyrost wagi jest ok, powiedział że w moim przypadku im mniej tym lepiej, ale nie było w tym grama złośliwości.
Jedynie ordynator przyjmując mnie do szpitala w 4 miesiącu z krwawieniem miał \"problem\" z moją wagą (ponad 100kg). Ale zaprzestał komentarzy i zamknął się jak usłyszał o dawce Letroxu jaką biorę, i jak to nazwał \"całej tablicy Mendelejewa\" pozostałych suplementów diety, łykanych aby tarczyca pracowała i maleństwo dobrze sie miało...

Więc ja bym Ci radziła zmienic ginekolożkę (chociaz mówisz, że to zastępstwo).. Ewentualnie na kolejną wizytę udać się do innego lekarza:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Jakby mi tak gin powiedział to bym wstała, powiedziała 2 słowa i wyszła. A co jej do tego ile Ty przytyłaś? Twoja sprawa, Twoje kilogramy. Mnie osobiście gin nie skrytykował, ale skrytykował wagę mojej koleżanki, która była w kolejce przede mną(nie wiedział, że się znamy) i jak wyszła od położnej to on przyszedł i pojechał ją. Ja w I ciąży przytyłam 17kg i nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi, że za dużo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann13

Przejmujesz się, zapytaj jej ile ona przytyła w ciąży i czy była w tedy taka mądra ... ie którzy lekarze pożal się Boże

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia31101986

Dzięki za te słowa bo już zaczynałam wierzyć że może faktycznie coś ze mną nie tak... A co do lekarki powiem tak wygląda jak ja w 20 tc :) Wiec tym bardziej nie powinna się czepiać... Jutro będę dzwoniła dowiedzieć się kiedy mój ginekolog wraca i jeśli będzie duży odstęp czasu to chyba dla świętego spokoju zmienie lekarza na prywatnego i niech mnie pocałują a ta baba w szczególności... Ja byłam w takim szoku co ona do mnie mówi że prawie nic nie powiedziałam... Dlatego na następną wizytę musze iść jeszcze do niej i jej powiem kilka "miłych" słów co myślę na jej temat...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleczka

Yyyy ja przytyłam do tej pory z 20parę kilo. Zapytałam się położnej dlaczego tak jest i czy to normalne bo się niepokoję swoją wagą, to powiedziała, że wszystko w porządku, organizm się "szykuje" na karmienie piersią i nie powinnam się martwić o.O

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mademoisele

Nie ma tragedii, poniosło troche Twojego gina, lepiej zmień lekarza, dobry lekarz by tak nie powiedział ;) ja w ciązy przytyłam 5kg, a i mój lekarz, mówił mi, że tyle jest wystarczająco, ale ja jestem drobna. każda z nas jest inna, nie przejmuj sie. i nie pierwszy raz słyszę o takich komentarzach ginekologów. jedz zdrowo, i dla dwojga, nie za dwojga ;)