Przez pierwsze 4 tygodnie ograniczałam potrawy wzdymające, smażone, słodycze, gazowane napoje i cytrusy. Po 4 tygodniach zaczęłam próbować wszystkiego. Filip ma 15 miesięcy, karmie go nadal, jem wszystko od jego 6 tygodnia.

Monija7 ja to sie boje żeby małej cos sie nie stało brzuszek nie bolał albo cos i teraz aby jem parówki gotowane na wodzie,serki wiejskie duuuużo serków :D i dużo mleka pije zostało mi to z ciąży .Kanapki z delikatna wedlina serem pasztetem.

A co do picia to oprócz wody co bym teraz mogła ???

Kawa , herbata , soki wszystkie .
Jadlam wszystko od poczatku . A swoją drogą twoja dieta wcale taka super nie jest . Zacznij jeść normalnie , dużo warzyw, owoców , normalne mięso a nie parówki .

No własnie soki jabłkowe odpadają .W szpitalu na obchodzie jak lekarze zobaczyli u mnie na stoliczku taki sok to myslałam że mnie zjedzą ...
I tez dużo słyszałam że na soki trzeba uwazac jakie sie wtedy pije .Ja teraz wypijam 2l wody dziennie i 1l w nocy .

Co lekarz to inna opinia ,mój pediatra był zadowolony , ze się nie ograniczam w jedzeniu i nie żyje o chlebie i wodzie , piłam wszystko i jadłam wszystko , z czegoś ten pokarm musisz naprodukowac i musi byc pelnowartosciowy z witaminami , z samej wody ich nie przybędzie .

Co lekarz dokładnie.No ale jesli np Ty wszystko jadłąs i piłąs i jest ok to chyba mi sie nic nie stanie aczkolwiek strach mały jest że małej zaszkodzi .

Ooo ja tak samo tylko do ok 9 miesiaca karmiłam :) powoli mozna pozniej wprowadzać inne dania