Ale przy samym polewaniu główki wodą? U nas chrzestna trzyma dziecko i szatkę, a chrzestny gromnice. ;)

U nas decydował ksiądz, każde dziecko trzymał ojciec dziecka a w tej samej parafii kilka lat wcześniej moją Majką mogła trzymać chrzestna.

Co proboszcz to inaczej ustalają :)

Trzymałam na zmianę z narzeczonym.

u nas ja cały czas trzymałam małego

U nas jest zwyczaj ze rodzice trzymają dziecko - córkę trzymałam ja.

U mnie na chrzcie trzymał mój B. szatkę chrzestna a świece chrzestny

Nam ksiądz powiedział, że kto chce, byle rodzic lub chrzestny.
Ale to matka powinna, bo to ona wydaje dziecko na świat, i że niby chrzest to taki kolejny nowy świat... Tak nam gadał na naukach.
w sensie: Trzymałam ja.

u nas mąz trzymał syna,chrzestny trzymał świecę,a chrzestna kapke do chrztu,ja byłam "do ozdoby".

w sąsiedniej parafii córkę trzyma ojciec ,a syna matka,chrzestny świecę a chrzestna kapkę

Mojego syna trzymałam ja bo spal cala msze i chrzest obudził się dopiero w domu..:)Gromnice trzymał chrzestny a szatkę chrzestna.A mojego chrześniaka trzymał do chrztu ojciec chrzestny..:)