« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaa
mamusiaaa

2013-05-05 11:14

|

Poród i Połóg

Która z tych rzeczy była dla Was najmniej przyjemna?

j.w.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

szycie bez znieczulenia i badanie rozwarcia (popłakałam sie aż)... aućććććć.. ale jadnak wygrało bólowo nacięcie ;/  nic tak nie bolało z całego porodu jak nacięcie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Lewatywa, zwymiotowałam po tym i w tym samym momencie odeszły mi wody. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pcmonia

Przy pierwszym porodzie parcie, a przy 2 skurcze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

badnia jak mnie brała położna na badnie rozwarcia to aż się trzęsłam cała

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Badanie rozwarcia, to dla mnie był pikuś. Trzeba im powiedziec, zeby robili je, kiedy się nie ma skurczu i trzeba się rozluźnic, to wowczas mniej boli ;)

Najgorsze skurcze paraliżujące..masakra.. no i nacięcie niestety tez czułam :( parcie, to bardzo męcząca praca, ale jednak to ulga po skurczach, trwająca u mnie 40 minut.

A cała reszta ok.. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiolam

o tak parcie to ulga po meczacych skurczach:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

badanie rozwarcia przez lekarza!!!! masakra

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno

dla mnie wszystko z porodem związane było mniej uciążliwe nić połóg- a konkretnie rana po nacięciu- goiła się długo, byłam "brzydko' zszyta i ani wstać a już nie napisze usiąźć- nawet ta poduszka kółko nic nie dawała- dopiero jak wszystskie szwy wyszły było ok. skurcze bolały, badanie rozwarcia też, parcie to była praca a nacięcie tylko poczułam że było, szycie go miałam w znieczuleniu więc ok.:) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

i już mnie zestresowałyście ;) muszę przestać czytać takie pytania ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Nacięcia, a potem pęknięcia nawet nie czułam. Za to zszywanie, pomimo znieczulenia (jakiegoś gównianego) bolało najgorzej. :/

Twój komentarz