każdy następny , jest najgorszy... :(

Początki napewno .. Dlaczego mdłości wymioty senność brak apetytu .... i końiec po 36 ..zmęczenie uczucie ciężkości , zły sen , tęsknota za maleństwem kopniaki po żebrach ,że aż się płakać chce :)

Dla mnie od 36 tygodnia jest najgorzej... Brzuch mi przeszkadza :) Nie mogę się podnieść z kanapy :P A poza tym mogę chodzić w ciąży cały czas... Wszystko łagodnie przeszłam :) Do 30 tygodnia jeździłam na rowerze :)

u mnie to tak od 36 tyg...a teraz - istna tragedia;//
dlaczego? -
1. puchną strasznie stopy ze najlepiej jakbym je w gumofilce wsadziła -takie jak noszą na wsi do obory
2. puchną i drętwieją dłonie - do tego stopnia, że tracę panowanie nad podnoszeniem kubka z herbatą (szczególnie z rana)
3. budze się codziennie o godzinie 3.30 i niestety nie mogę zasnać juz do rana (niekiedy uda mi się uciąć jakąs małą dzemke w godzinach 8.00-10.00 jak mąż do pracy pójdzie) , a budzę się, bo chce mi się siku, a w zasadzie wydaje mi się ze mi się chce bo jak dojdę do kibelka to z muszelki leci dosłownie kilka kropelek, potem zahaczam o lodówkę bo robię się głodna, a na porodówkę głodna trafić nie zamierzam wiec staram się dokarmiać w każdej możliwej chwili.
3. w nocy przewrócenie się z jednego boku na drugi to istny koszmar - mała jest okropnie ciężka , wbija mi swoje słodkie nóżki w żeberka, że niekiedy z bólu nie mogę sie dotkąć.;/

Jednym słowem - mam już dość i na pewno nie bede tesknić za ciążowym brzuszkiem.

5-18 tc
rzygałam dzień i noc...

ja co tydzień myślę, że ten jest właśnie najgorszy.... :)

najgorszy ? do tej pory nie jest źle.. oprócz nocnego wstawania siku co pół godziny . heh :) najbardziej obawiam się co bedzie za 2/3 tygodnie.. grr :D

37 chcę już urodzić

Najcięższy?? Chyba właśnie te tygodnie się zaczynają. Może dlatego że ja sama czuję się coraz cięższa... :p

poczatki- jesli ktos zmaga się z mdłosciami, sennoscią i brakiem apetytu- spadkiem wagi i ogólnej formy fizycznej i podejrzewam, ze od 30-35tc moze być już znacznie ciężej niz dotychczas: wiekszy dzidzius, problem z cięzarem dziecka uniemozliwiający wiele czynności...
Pozdrawiam