Ja obieraczki nie lubię. mam mały nożyk własnie do obierania warzyw a obieraczyki używa córka kiedy chce pomóc w kuchni.

Kiedyś używałam noża, ale to było dawo, dawno temu

le zależy co obieram bo np ziemniaki tylko i wyłącznie nożem, ale dlugie warzywa jak marchewa czy ogórek to obieraczką

Fin, ja też. Ta na zdjeciu to... z IKEA.

Obydwu , do marchwi , pietrszuki i ogórka obieraczki , do ziemniaków i selera tylko nożyk :) obieraczka za długo trwa obieranie kartofli i zostaja "oczka"

zależy do czego. obieraczki używam tylko do marchewki i pietruszki.

 apropo tej ze djecia jest najlepsza ta podłuzna jest do niczego :P to jest najłatwiejsza w obsłudze polecam :)