Ja brałam komplet witamin w tabletce dla kobiet w ciąży (była tam też odpowiednia dawka kwasu foliowego)- Femibion :) I przez całą ciążę wyniki super :)

Ja od początku ciązy az do teraz nie brałam żadnych witamin i  w ogóle kwasu foliowego . . . 

Ja brałam kwas foliowy i biorę nadal + magnez ze względu na skurcze, a zamiast faszerowania się witaminami, które powodowaly u mnie wymioty zmieniłam dietę na bogatszą w warzywka i owoce :)) 

Ja zaznaczyłam NIE, ale to nie było tak, że nie starałam się zdrowo  i odżywczo odżywiać, bo witaminy miałam w "pigułce". Traktowałam witaminy jako uzupełnienie, suplement. Teraz w drugiej ciąży mam wrażenie, że ciut gorzej się odżywiam, czasem nawet zapominam zjeść... ale moim usprawiedliwieniem jest 1,5 roczny synek :) Więc sama rozumiesz...witaminy oczywiście przyjmuję i tym razem.