http://www.doz.pl/apteka/p14009-Prenatal_DHA_Omega_3_kapsulki_30_szt


ja brałam te witaminy DHA i Omega 3

Czy takim nowym to nie wiem. Ja zazywalam kwasy omega juz w 2-ej mojej ciazy a ta przypadala na rok 2005/2006... czyli ladnych pare lat temu.
Czy sie oplaca? Mysle, ze tak...
Zazwyczaj dieta jest uboga w te kwasy.
Sa one np. w rybach, ale trzeba pamietac, ze pod wplywem obrobki termicznej pozostaje ich juz tam niewiele... takze powinnoby sie spozywac albo ryby surowe albo wedzone na zimno a takich z kolei w ciazy spozywac nie powinno sie, ze wzgledu na slawna toksoplazmoze czy co tam jeszcze strasznego. Takze moim skromnym zdaniem... warto.

Zażywanie ich jest najważniejsze na początku? Czy w 25-26 tyg nie jest za późno, żeby zacząć je brać?
I szczerze mówiąc nie jestem pewna czemu one mają służyć?

ja w ostatniej ciazy zazywałam femibion 2 tam tez sa kwasy,w poprzedniej ciazy tez zazywałam a było to 2003/2004 wiec nie taka nowosc...tylko wtedy nazywał sie feminatal....

a tak w ogóle witaminy nie zazywa sie dla trendu tylko dla zdrowia

Nie bede sie rozpisywac. Moja gin twierdzila, ze wazne jest zazywanie tego od poczatku i przede wszystkim na poczatku, ale i do samego konca, jak rowniez w czasie laktacji.
Co to powoduje? Ano ma pozytywny wplyw na inteligencje dziecka, rozwoj mozgu itd.
Takze chyba sie oplaca... przynajmniej wg mnie.

Nie chodzi mi tu przecież o trend, po prostu teściowa mi tak powiedziała, a ja przekazuje Wam.

Chodzi mi po prostu o to, czy warto zaczynać brać te witaminy od połowy ciąży? Czy nie jest już za późno i czy na tym etapie ciąży będą miały jakiś wpływ na rozwój dziecka?

Zawsze warto brać...lepiej późno niż wcale,choć ja ich nie zażywam,a dlaczego...z prostego powodu,z racji,że nie jem mięsa,moja dieta jest bogata w ryby...gdyby nie to,to na pewno bym brała omegę w postaci kapsułek...choć jestem też przekonana,że wchłanialność substancji odżywczych w tabletkach jest bardzo mała(kiedyś czytałam,że 90%witamin w tabletach,to właściwie nic nie dają),to i tak pewnie lepiej brać tabletki niż nie brać nic....

Ja cala ciaze bralam te http://www.hipa.pl/witaminy_i_mineraly/pharmaton_matruelle_30_kaps_-2487.html

w pierwszej ciazy nie bralam zadnych witamin jedynie kwas foliowy, ciaza zakonczyla sie przedwczesnym porodem w 33tc, ale to chyba nie ma zwiazku z braniem witamin i kwasow, bo to wody mi najpierw odeszly... teraz pediatra mojego synka, bardzo mila i zyczliwa kobieta wlasnie mi doradzila, bo pamieta ze Michal jest wczesniakiem, zebym brala wlasnie kwasy omega3 i polecila mi omegamed pregna tak od ok 20tc... a moj gin procz kwasu foliowego nic mi nie zalecil... ja uwazam, ze warto, a biore wlasnie dlatego zeby bobo bylo zdrowe i by uniknac ryzyka kolejnego przedwczesnego porodu...