O matko Boska!!!!!

Wlasnie przeczytalam na fb i niewierze wlasnym oczom!!!!

Az lzy sie cisna do oczu;( bidulka przeciez juz wyszli z tego praktycznie a tu cos takiego;( mam nadzieje ze Lila i teraz sobie poradzi

Właśnie widzialam na fb. To straszne. Wszystko wydawało sie zmierzać ku dobremu,a tu nagle taka wiadomość. Lilka trzymaj się.

Nie ;(

Dopiero co był taki pozytywny wpis Pauliny , że Lilka zaczeła chodzić ...

O matko Boska już wszystko zbliżało się ku dobremu niech kwiatuszek z tego wyjdzie az mi łzy popływały

Widziałam własnie na fb... :(

Nie mogę w to uwierzyc. Leczenie idealnie szlo. To bylo az zadzwiajace. Kazdy onkorodzic marzy o takiej wspanilej poprawie. Nikomu do głowy nie przyszło ze teraz moze cos to popsuć. Nie moge sie ogarnac. Gapie sie w telefon caly czas zeby cos sie dowiedziec. Biedna Lilunia tyle przeszła i jeszcze teraz to. One wyjdzie z tego. Musi musi!!!

Nie mam żadach nowych wiadomości od Narkozy. Nawet nie wiem, gdzie Lila jest - w Krakowie czy w Gdańsku.

Rozumiem, ze to nie czas na pisanie do nas. Jeśli tylko będę coś wiedziała, dam Wam znać.