« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beti20
beti20

2011-05-22 21:04

|

Pozostałe

Lampeczka:)

Do kiedy Wasze maluszki spały w nocy przy zapalonym świetle?:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Wcale tak nie spała,zapalałam tylko lampkę z ikea(różowy kwiatek) jak karmiłam Małą w nocy i łatwiej mi było nacelować cyckiem :))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82

mam trzech synów i żaden nie spał przy zapalonym świetle :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

jak wyzej- nigdy :)

Ja mam taką malutką lampeczke którą się wkłada do kontaktu(gniazdka innymi słowy)w kształcie samolocika,do tej pory ją wkładam,ale ona nie daje dużo światła,tyci tyci...Podobno działa na komary:-))) Przy takiej nocnej lamce spał dopóki wstawałam na karmienia w nocy,czyli do 3 lub 4 miesiąca.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beti20

Ja też nie zapalam, ostatnio położna bedąc na wizycie powiedziała że muszę zapalać, ale nie wytłumaczyła po co a ja nie drążyłam tematu.:/

Ja mam 26 lat i do tej pory śpię przy lampce ;) co za tym idzie mój syn również śpi, bo śpi w tym samym pokoju. Nie wiem czy to się kiedyś zmieni. A to coś złego?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Ja mam zapaloną lampkę odkąd mały się urodził. Taką specjalną nocną. Zapalam ją tylko po to abym nie musiała włączać światła w nocy kiedy zaczyna płakać bo byłby to dodatkowy bodziec do rozbudzenia. Jest mi dużo łatwiej poza tym znaleźć smoczek jak się gdzieś zawieruszy (a ten drań uwielbia zginąć w najmniej odpowiednim momencie), albo żeby czuwać czy mały się nie odkrył itd. Sama wolę spać jak cokolwiek się świeci. Nie lubię totalnej ciemności.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Jak u wiekszosci - nigdy nie spal.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Ja też nie lubię totalnych ciemności, więc mamy lampkę taka przygaszoną i zasłoniętą, żeby wiele nie świeciła, a jednak delikatnie rozjaśniała.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

Jakos przez pierwszy miesiac spaliśmy przy włączonej lampce, bo co chwilke se budziłam i czuwałąm nad małym:) balam sie strasznie o Niego, wiem wiem - frustratka ze mnie:) ale potem wlaczalam lampke taka tylko do gniazdka jak mały budził sie na cyca, a teraz wogóle nie wlaczam zadnej lampki i biore małego do cycka po omacku i tak jest dla nas najlepiej. Mały ma oczy zamkniete, zjada cyca i spi dalej, a wczesniej jednak lampka Go wybudzała i cwaniak nie chciał juz spac!