« Powrót Następne pytanie »

2012-02-18 23:18

|

Poród i Połóg

Lewatywa...

Temat troche wstydliwy ale chcialabym wiedziec czy ktoras z Was miala robiona lewatywe przy porodzie.?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

Ja nie zgodziłam się na lewatywę i nie żałuję z paru powodów:
1. ciąży miałam straszne hemoroidy
2. przed porodem organizm samoczynnie się oczyszcza
3. "niespodzianki" to rzecz normalna i nikogo na sali porodowej nie dziwi
4. bez lewatywy łatwiej się jest załatwić po porodzie
Dlaczego bez lewatywy łatwiej się potem załatwić? Szczerze mówiąc zastanawiałam się nad tym i raczej byłabym skłonna żeby się temu zabiegowi poddać. Myślę że czułabym się skrępowana gdyby jednak coś się przydarzyło. Ale tu widzę jakieś inne "przeciw", o których wcześniej nawet nie myślałam.

Ja nie zgodziłam się na lewatywę i nie żałuję z paru powodów:
1. ciąży miałam straszne hemoroidy
2. przed porodem organizm samoczynnie się oczyszcza
3. "niespodzianki" to rzecz normalna i nikogo na sali porodowej nie dziwi
4. bez lewatywy łatwiej się jest załatwić po porodzie
Dlaczego bez lewatywy łatwiej się potem załatwić? Szczerze mówiąc zastanawiałam się nad tym i raczej byłabym skłonna żeby się temu zabiegowi poddać. Myślę że czułabym się skrępowana gdyby jednak coś się przydarzyło. Ale tu widzę jakieś inne "przeciw", o których wcześniej nawet nie myślałam.
Załatwianie się po porodzie utrudnia poszyte krocze i strach przed rozejściem się szwów, a nie lewatywa... Mój organizm akurat wcale się nie oczyszczał przed porodem. Poddałam się lewatywie. To nic nie boli i nawet nie jest nieprzyjemne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

Ja na szczęście nie miałam bo w noc przed porodem chodziłam do toalety co chwile bo wypiłam olejek rycynowy ;) więc obyło się bez lewatywy i bez przykrych niespodzianek podczas parcia :P
Olejek rycynowy?? nie slyszalam, pomaga?? Ile go trzeba wypic i kiedy??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

ja sie zgodze na lewatywe a nawet o nia poprosze bo wyobraz sobie ze twoje dzidzi sie w tym urodzi a przeciez to jest gromada zarazkow i bakterii a poza tym nie musisz sie juz martwic ze narobisz w trakcie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Ja nie zgodziłam się na lewatywę i nie żałuję z paru powodów:
1. ciąży miałam straszne hemoroidy
2. przed porodem organizm samoczynnie się oczyszcza
3. "niespodzianki" to rzecz normalna i nikogo na sali porodowej nie dziwi
4. bez lewatywy łatwiej się jest załatwić po porodzie
Dlaczego bez lewatywy łatwiej się potem załatwić? Szczerze mówiąc zastanawiałam się nad tym i raczej byłabym skłonna żeby się temu zabiegowi poddać. Myślę że czułabym się skrępowana gdyby jednak coś się przydarzyło. Ale tu widzę jakieś inne "przeciw", o których wcześniej nawet nie myślałam.
tez o tym nie slyszalam na szkole rodzenia polozna mi mowila ze po lewatywie mozna 2-3 dni sie nie zalatwiac co pomaga kobiecie dojsc do siebie a jak nie zrobia ci lewatywy to beda ci kazac na nastepny dzien zrobic hmmm no bo trzeba a dopiero wtedy jest stres przed puszczeniem szwow

ja nie miałam , oczysciłam sie sama przed porodem , nie miałam zadnych niespodzianek w trakcie , po porodzie tez nie miałam problemow z wypróznianiem .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listek51

Dziewczyny czym wy sobie głowę zaprzątacie? Akurat lewatywą która jest bardzo przyjemna bym się nie przejmowała a jeżeli podczas parcia zrobicie niespodziankę
to uwierzcie mi nawet nie będziecie o tym wiedziały.

Dzieki dziewczyny, zrobie lewatywe przed porodem albo poprosze o nia. Tak bedzie najlepiej;)