« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009
miko9009

2012-03-25 17:53

|

Poród i Połóg

Lewatywa przed porodem

Byłam przed chwilą w szpitalu porozmawiać z położną przed porodem i bardzo namawiała, aby zrobić przed porodem lewatywę (ponieważ w szpitalu jej nie robią)
Jesteście zwolenniczkami lub faktycznie dzięki niej udało Wam się uniknąć przykrych niespodzianek?
Dochodziły mnie również słuchy, że właśnie przez zrobienie lewatywy zdarzały się gorsze niespodzianki podczas porodu..
Co sądzicie na ten temat?

Odpowiedzi

Ja sobie nie wyobrażam porodu bez lewatywy. To jest taka siła, takie parcie na adrenalinie, że za przeproszeniem leci co tylko może i skąd może... ja miałam lewatywę zrobioną przez położną nie było to ani nieprzyjemne, ani bolesne, ani nawet krępujące. A już wykonanie tego samemu, w domu daje całkowity komfort psychiczny.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

ja tez jak najbardziej jestem za.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwa84

W szpitalu gdzie rodziłam lewatywę robiło się obowiązkowo każdej i jestem jak najbardziej za

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauliiinus

ja sie okropnie krepowalam, bo mialam miec indukcje i czulam, ze musze na kibelek, ale nic nie szlo, a na porodowce tez nie chcialam dac "czadu"... na szczescie na dyzurze byla przemila polozna i kiedy jeszcze wszystkie dziewczyny spaly, poprosilam polozna o lewatywe i przyznam, ze czulam sie po niej o niebo lepiej i fizycznie i psychicznie... indukcja zakonczyla sie cesarka, ale to nic nie szkodzilo, bo po operacji nic mi w kichach nie zalegalo i perestaltyka jelit szybko wrocila do normy i nie mialam zadnych problemow zwiazanych z wzdeciami, itp;) wiec polecam;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Jestem jak najbardziej za lewatywą, u mnie nie robią ale przymierzam się do zakupu zestawu domowego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009

Na takich domowych zestawach jest w ogóle jakaś "instrukcja obsługi"? ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Miałam i polecam

podczas partych dziękowałam Bogu za lewatywę, miałam pewność że nie będzie przykrej niespodzianki ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza27

U nas nie robili lewatywy, dostałam za to czopki... działają podobnie i też byłam zadowolona, że uniknęłam przykrych niespodzianek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

Dla mnie to będzie pierwszy poród, więc doświadczeniami się raczej nie podzielę ale mam w planach jednak jej zrobienie. Myślę że mniej niekomfortową sytuacją jest posiedzenie sobie kilku-kilkunastu minut na kibelku niż niespodzianki w trakcie parcia.