mój też był bardzo ruchliwy pod koniec ciąży;) nawet leżąc na porodówce się wiercił i gdy miałan skurcze to też;p mało za to gdy byłam na ktg jakby wtedy zawsze spał ;)

Więc mam nadzieję,nie jest to groźne ;)
Mój z kolei na KTG kopie dokładnie w elektrody, co niezłe zakłócenia powoduje. Jakieś małe ADHD normalnie :)

mój pod koniec potrafił się ruszać dużo więcej :) i jest wszystko okej mały rozrabiaka był :)

jesli rusza sie intensywnie to poprostu tak ma wazne ze mniej wiecej jednakowo...wczoraj na wizycie pytałam gin bo mój jest bardzo spokojny i raczej sie przeciaga a nie kopie....i tych ruchów nie ma az tak bardzo duzo...to mi powiedziała ze ruchy powinny byc mniej wiecej takie same...powinno sie martwic gdyby nagle z 10 na dzien zrobiło sie 40 lub z dajmy na to z 20 nagle 5...

Moja mala tez ruszla sie do samego konca.Na wszystkich wizytach kontrolnych mialam zaznaczone ,ze dziecko bardzo aktywne.Na porodowce tez nie odpuszczala.Na godzine przed opuszczeniem swego lokum jeszcze mnie zdrowo pokopala:)Dzis moj Blekitek konczy 5 dni i jest bardzo spokojna dziewczynka.Mysle,ze Twemu dziecku jest niewygodnie i daje temu zdrowy upust.Pozdrawiam.

Dziękuję za odpowiedzi, uspokoiło mnie to :)

no właśnie sara w brzuchu też była diabełkiem, po urodzeniu ja nie mogłam uwierzyć że ona taka spokojna... za to teraz po 15 miesiącach zaczyna pokazywać rogi.

Moja mala tez sie wiercila a jak nie to panikowalam,wiec ciesz sie ze wiwija:)

mój też tak wiercił się w brzuszku pod koniec .. nic złego mu sie nie dzieje :) bedzie miał temperament :)

moj maluszek do tej pory wariuje w brzuchu,czasami potrafi przez kilka godzin nie dac zadnego znaku,ale zawsze nadrobi jak sie obudzi,szaleje niczym rekin,tylko widac jak obraca stopkami :)