« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia26
agusia26

2017-01-02 14:46

|

Edukacja i wychowanie

Logopeda

Syn 3 lata został zakwalifikowany w przedszkolu na zajęcia z logopeda. Od samego początku dostaje zadania domowe polegające na kolorowaniu obrazkow i tyle z poleceń. Nie bardzo rozumiem jaki związek może mieć kolorowanie obrazków z poprawna wymowa. Zamierzam umówić się na spotkanie z logopeda z przedszkola i zapytać o to ale może Wy mnie oswiecicie o co chodzi i czy istnieje jakakolwiek związek z samym malowaniem i wymowa.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

My dostajemy dużo do ćwiczenia litery S. Córcia już ładnie wymawia. Ale też typowe kolorowanki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15

Troche to dziwne. Moja corka nie umiala wymowic R . raz w tygodniu miala zajecia w przedszkolu z logopedy na ktorych pani uczyla ja cwiczyc buzia i jezykiem dostawala kartki z wyrazami wierszami ktore cwiczylysmy. Obrazki do kolorowania tez byly ale nie mialy nic wspolnego z cwiczeniami ktore robilysmy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia26

No właśnie. Dzisiaj np dostał karteczke z poleceniem: narysuj rzeczy które powinny być na choince. Tyle koniec zadania

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Mój syn też takowe dostał ale jak nie potrafił powiedzieć sz miał za zadanie znaleźć i pomalować wszystko co ma w sobie sz i mówić głośno co to...i to jest nauka mowy przez zabawe..być może ma poprostu mówić co koloruję..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Ja zaczęłam przygodę z drugim u logopedy i powiedział że nie wolno zmuszać dziecko do powtarzania przez pół godz zwłaszcza 3l bo go to tylko zniechęci kazał tak wyrywkowo np Przemek powiedz dadadada dziecko powtarza i dajemy spokój za jakiś czas znowu powiedz papapa itd..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia26

Mój syn też takowe dostał ale jak nie potrafił powiedzieć sz miał za zadanie znaleźć i pomalować wszystko co ma w sobie sz i mówić głośno co to...i to jest nauka mowy przez zabawe..być może ma poprostu mówić co koloruję..
Czyli dostawał konkretne zadania rysunek plus powtarzanie wyrazów. U mojego te polecenia wydają się strasznie ogólne np pokoloruj obrazek starając się nie wychodzić za linie.