« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram
mamakacpram

2014-03-18 13:40

|

Choroby i zdrowie

Łojotokowe Zapalenie Skóry - miało któreś dziecko?

Byliśmy dziś u lekarza , bo Kacprowi na twarzy pojawiła się dziwna wysypka. Lekarz stwierdził, że może to być łojotokowe zapalenie skóry i kazał jutro iść do dermatologa. Czy któraś mama się z tym spotkała? Jak długo i czym się to leczy?

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910

moj brat to mial ale on byl z tym w szpitalu na zakaznym tylko ze to 20 lat temu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71

moj synek ma lojotokowe zapalenie skory leczy sie to mascia pimafucort jest to masc na recepte.. akurat u nas wylapala to pediatra do ktorej chodzimy prywatnie a nikt z wczesniejszych lekarzy sie nie poznal.. objawia sie to rumiencem na policzkach i drobnymi krostkami jak znika pozniej zawsze pojawia sie w tych samych miejscach co wczesniej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
staniczek123

mój syn to ma, u niego zaczęło się na główce, wyglądało jak zaniedbana ciemieniucha, grube, żółte strupy. Dermatolog powiedziała, że to można leczyć kilka tygodni, a nawet kilka miesięcy. I że zmiany mogą pojawiać się na całym ciele i na buzi też. Na buzi ma zmianę, wielką czerwoną. Czasem ta zmiana się sączyła. Więc na buzię dostał mupirox, taki antybiotyk w razie sączenia i strupów. To się stosuje przez 3-5 max 7 nocy. A jak nie będzie strupów to robiona maść witaminowa. Powiem tak, raz jest dobrze i zmiana jest tylko blado różowa, a raz wygląda paskudnie. Ale dermatolog powiedziała, że nie ma znaczenia to, że ma plamę na buzi, priorytetem jest, żeby go to nie swędziało. Na główkę dostał oliwkę salicylową, do smarowania 1-2 godziny przed kąpielą, po kąpieli i rano smarujemy sebodermem. Głowa w tej chwili wygląda świetnie, widać tylko blado różowe placki tam, gdzie były strupy. Ale teraz zeszło na ramiona :(. Lekarka uprzedziła, że leczenie będzie długie i wymaga systematyczności. A i jeszcze powiedziała, ze takie zapalenie jest często preludium do atopowego zapalenia skóry.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
takata84

moja to miała, ale tylko trochę i szybko przeszło, młody, rozsądny pediatra zalecił mi papkę z cynkiem (na receptę) i dłużej kąpać dziecko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram

mój syn to ma, u niego zaczęło się na główce, wyglądało jak zaniedbana ciemieniucha, grube, żółte strupy. Dermatolog powiedziała, że to można leczyć kilka tygodni, a nawet kilka miesięcy. I że zmiany mogą pojawiać się na całym ciele i na buzi też. Na buzi ma zmianę, wielką czerwoną. Czasem ta zmiana się sączyła. Więc na buzię dostał mupirox, taki antybiotyk w razie sączenia i strupów. To się stosuje przez 3-5 max 7 nocy. A jak nie będzie strupów to robiona maść witaminowa. Powiem tak, raz jest dobrze i zmiana jest tylko blado różowa, a raz wygląda paskudnie. Ale dermatolog powiedziała, że nie ma znaczenia to, że ma plamę na buzi, priorytetem jest, żeby go to nie swędziało. Na główkę dostał oliwkę salicylową, do smarowania 1-2 godziny przed kąpielą, po kąpieli i rano smarujemy sebodermem. Głowa w tej chwili wygląda świetnie, widać tylko blado różowe placki tam, gdzie były strupy. Ale teraz zeszło na ramiona :(. Lekarka uprzedziła, że leczenie będzie długie i wymaga systematyczności. A i jeszcze powiedziała, ze takie zapalenie jest często preludium do atopowego zapalenia skóry.
U nas to objawia się dużą ciemieniucha na głowie i czerwonymi łuszczącymi się plamkami na twarzy. Mam nadzieje, że to mało zaawansowany etap i szybko uda nam się go wyleczyć

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
staniczek123

no u nas plama na buzi też się łuszczy, wygląda jak plama z grudek, skóra się łuszczy a czasem ta zmiana się sączy. na głowie to był dramat, grube strupy, które też sączyły. teraz jest super