i ja już wariuje ;D jak bym mogła to bym wzięła wózek lalkę i jeździła po domu, zmieniała pieluchy ;D z jednej strony chciałabym mieć po prostu z głowy ciężar, a z drugiej nie mogę się już doczekać kiedy przytulę małą!!! ;)

No ledwo ledwo, doczekać się już nie możemy :) a tu ktg płaskie jak deska:D

No ja mimo ze mam już dwóch urwisów w domu nie moge się już doczekać porodu,łatwo nie bedzie ale zdecydowanie wole "latać"przy trójce niż turlać się przy dwójce:)

Ja co prawda mam termin z miesiączki na 1 czerwca a z usg na 30 maja ale też już się doczekać porodu nie mogę. Już mi strasznie ciężko cokolwiek zrobić a mam 3 letnią córkę i chciałabym już normalnie funkcjonować...

Ja już też bym chciała baardzo urodzić, bo strasznie ciężko już jest, ledwo się poruszam..

Ja tez mam dosyć,chodzę jak pokraka ,już chciałabym urodzić.

Ja już też wariuję. Rodzice mają mnie dość, bo co wieczór powtarzam, że chcę już urodzić, wszystko mnie boli, jest mi ciężko, nooo..i oczywiście nie mogę się doczekać kiedy przytulę moją perełkę ;-)

A mi ciąża nie ciąży :) Wszystko robię bez większego trudu, na razie nic mnie nie boli i nie puchnie. Czasem mam zgadę, ale zjem pare migdałów to przechodzi. Dla mnie przynajmniej do teraz to stan błogosławiony ;) Zobaczymy jakie będą ostatnie dwa tygodnie :/

ja rowniez daje rade ale jest coraz ciezej, pocieszmy sie ze juz niedlugo:D

Jest co nosić ;) ale już bliżej jak dalej ;) Ja to już bym chciała rodzić i kto wie jak to będzie, bo w czwartek zdejmują mi pessar.
Pozdrawiam Majowe Mamusie i dużo cierpliwości życzę ;)