bardzo niesprawiedliwe:(

:'(

Bardzo mi przykro, nawet nie wyobrażam sobie jaki to musi być ból :(

:(

przepraszam, ale czy powinnam ją znać ? :(

oczywiście że nie ... prowadzili dość intensywnego bloga ...mała bardzo długo cierpiała ,aż w końcu odeszła

http://pomocmartynce.bloog.pl/id,338784423,title,29-10-2013,index.html?_ticrsn=5&smoybbtticaid=6119fc

to straszne :(:(:(:(

Kurwa. Nie wyobrażam sobie, że patrzę jak moje dziecko gaśnie.
Mamy takie cuda, internet, komputery, smartfony, lodówki, pralki, sralki. A panaceum nadal nie zostało wynalezione.
Ból rozdzierał mi serce jak czytałam ten blog. Biedna kruszynka nie zaznała tak naprawdę szczęścia, nie było jej dane biegać beztrosko z rówieśnikami. Spotkała tylko ból, cierpienie. Wydaje mi się, że tak naprawdę nie była świadoma, że jej czas minął.

nie wyobrazam sobie takiego bolu ....

Nawet nie chce sobie wyobrażać jaki to ból. Bardzo to przykre taka mała dziewczynka, miała jeszcze tyle lat przed sobą. Zasrany rak !!