A to przepraszam co masz zamiar pozbyć się pieska??
ja mam dwa psy,kota,rybki i koszatniczkę,miałam je długo przed zajściem w ciążę i nie wyobrażam sobie teraz ich "pozbyć"...

My z mężem mamy owczarka niemieckiego o długiej sierści i zdecydowaliśmy, że oddajemy go do ciotki 20 km dalej.
Mąż zrobił mu tam kojec, nasz Ramzes był psem domowym, ale będzie się musiał przyzwyczaić.
Nie chcę, żeby mój synek miał do czynienia z walającą się wszędzie sierścią, bo u nas odkurzanie 3 razy dziennie też nie pomagało..

Ja jestem straszną zwolenniczką zwierząt głównie psów,nie wyobrażam sobie,że po 12latach miałabym oddać swojego Milo:( nie miałabym serca.Chyba że byłby agresywny-to nie podlegałoby wtedy żadnym rozmową,ale sama sierść nie jest dla mnie przeszkodą.Są specjalne tabletki,które hamują wypadanie(nie całkowicie) sierści.
Ale ile ludzi tyle decyzji.

Nie chce się pozbyć no co Ty;) o nie wiedziałam o tych tabletkach! mój piesek do dzieci jest przyzwyczajony, poza tym to straszny śpioch, jedynie właśnie co to ta sierść mnie martwi :/ mam nadzieje że będzie dobrze;)

sierść zwierzęca może uczulać. Na twoim miejscu oszczędziłabym dziecku problemów. Cieżko z drugiej strony pozbyć się pupila, do którego jesteśmy emocjonalnie przywiązani. Cóż-kwestia wybrania mniejszego zła.

Ja mam yorka, ktory ma wlosy wiec nie mam takiego problemu. Jestem w niej zakochana, a ona we mnie, nie wyobrzam sobie, zebym mogla ja oddac bo cos tam !! Pojdz do zoologicznego i sprobuj tabletki, a jak nie pomoze to moze sie weterynarza zapytaj co zrobic zeby sie piesek mniej lenil. Jesli to nie pomoze to moze zrob osobne miejsce dla psa w domu i tak zeby sie do dziecka nie zblizal w pierwsze dni.

Wiesz co na obecną chwile poprostu nie moge mieć zwierzaka bo mieszkamy w DE w wynajętym mieszkanku ale za jakies 3lata wracamy do Polski do naszego domu i jestem pewna,że kupimy sobie dużego pieska(owczarka niemieckiego długowłosego)z tym,że będzie mieszkał na dworzu a w zimie w piwnicy a do domku kotka już mieliśmy jednego ale jak wyjechaliśmy to niestety uciekła moim rodzicom i już nie wróciła...kocham koty i napewno jakiegoś kocura będe miała...więc moje dziecko będzie napewno się wychowywało ze zwierzątkami tymbardziej,że miałam kiedyś 2białe myszki,rybki,2chomiki i koszatniczke która teraz mieszka u dzieci mojego kuzyna...:)

Myślę ze jeśli zadbasz o wszystkie szczepionki dla pieska i odrobaczenie to nie będzie problemu, kwestia tylko tej sierści.Nie orientuje się do końca jak wyglądają te pieski ale wybierz się do fryzjera dla piesków najlepiej razem z nim i na pewno ktoś ci coś doradzi. Odpowiednie preparaty szampony itp; hehe no i dobry mocny odkurzacz. Znajomi mieli owczarka i kupili odkurzacz specjalnie z tej okazji z szczotką która zbierała nawet najmniejszy włosek,miała bardzo ostre szczotki których nie maja normalne odkurzacze. Duży wydatek ale opłacalny. Tak dodam jeszcze na koniec że mi weterynarz parę dni temu doradziła ze jak kobieta jest w ciąży i ma pieska to powinna odrobaczać go częściej nawet co 4-5 msc a już ogóle kiedy bobas zacznie raczkować. I nie stresuj się, bo na pewno sobie poradzicie.

Ja mam labradora,już chyba żaden pies bardziej nie linieje! I to przez cały rok! A mieszka z nami w domku i dajemy radę! A co do uczulenia,to napewno sierść kota uczula o wiele bardziej! Wiem sama po sobie. Pies to przyjaciel rodziny i nie rozumiem ludzi którzy pozbywają się tylko dlatego,że ma urodzić się dziecko! Ja poprostu sprzątam więcej,a na początku nie pozwalałam psu wchodzić do salonu,gdzie było dziecko :)
Na linienie podaję mojemu tran-jedną kapsułke dziennie i pomaga ;) dacie radę,shar pei to mały psiak :)

co ma piernik do wiatraka...my mamy psa a siersc glubi 9m na rok wiec wyobraz sobie jak wygada moje mieszkanie na dodatak siersc ma sredniej dlugosc to jest ona wszedzie...ja wogule nie rozumie takich pytan...odnosnie zwierzat..typu czy sie przyzwyczaji,czy siersc bedzie przeszkadzac,czy da sie to pogodziec...mnie nawet cos takiego przez mysl nie przeszlo,mimo ze w dzieinstwie mialam alergie na psy i koty corka tez miala duze prawdopodobienstwo alergii a jednak nic jej nie bylo,co takie jest zlego w tej siersi??odkurzysz i po krzyku...no chyba ze to takie zle ze sie chcesz psa przez to pozbyc...no nie wiem ,ale skoro ty sama masz jakies watpliosci to co my ci mozemy doradzic??