norma jest od 6-18 około z tego co wiem.. ja na ten moment mam w dolnej granicy ok 6. Ale ilość wód się zmienia mogą się zwiększać i zmniejszać mi tak lekarz tłumaczyć że przecież dzidzia siusia, pije.. napewno poniżej 5 to już jest małowodzie a ok 20 to jest wielowodzie.
Myślę że pod koniec ciąży waha się w dolnej granicy ilość tych wód..

pamiętam tylko, że od 30tc miałam mało wód płodowych, w 39tc jak byłam na porodówce i mi przebili było ich naprawdę mało.

Ja miałam mało wód,ale normy tak na prawdę nikt mi nie powiedział,tyle co wyczytałam w internecie. Przed samym porodem zatrzymali mnie w szpitalu ze wzgl. właśnie na małą ilość wód płodowych,na szczęście Mała urodziła się zdrowiutka i długa:)Pij dużo wody i innych napojów.

ja mialam mało. dolna granice normy. norma to 5-20cm.

Leżałam ostatnio w szpitalu. Koleżanka z pokoju obok miała skierowanie, bo w klinice w BIA stwierdzili u niej mało wód płodowych - dolna granica 6. Ale czego 6 to nie mam pojęcia, może cm... ? Strzelam ;-)

Ja miałam mało wód + zakażenie które mała po urodzeniu odziedziczyła.