« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama20
mama20

2013-06-21 21:53

|

Pozostałe

Mam już dość wszystkiego!!

Nie wiem co mam robić:( Moja ciąża,poród-zmienił moje całe życie. Nie tylko dlatego że zostałam MAMĄ,ale też ponieważ walczę z depresją:( To jest jakiś koszmar.!!Każde wyjście z domu kończy się tak samo!Zawroty głowy,słabo mi się robi i nie mogę złapać oddechu...Samo to przychodzi(szkoda że samo odejść nie chce)Ograniczam swoje spacery z małym tylko do ogódka jak sama jestem:(Nie ma mowy o jeździe samej na miasto,o znajomych czy samodzielnych zakupach:(Normalnie mam tego dość.!!Lekarz przepisał mi jakieś tam leki- biorę i nic!!a już dawke mi powiekszył 2razy:( dziewczyny co ja mam zrobić! Bo sama już nie daje rady. Niszcze swój związek i cierpi moje dzeicko na tym:(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalii

A nie myślałaś o specjaliście ,może on Ci pomoże ,jakaś terapia itp

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama20

A nie myślałaś o specjaliście ,może on Ci pomoże ,jakaś terapia itp
Mieszkam w Uk,ale jadę na urlop do Polski i tam mam umówioną wizytę...Chociaż to czy wsiade do samolotu to wielka niewiadomaaa...:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

A ile czasu minęło od porodu?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1983

Przede wszystkim musisz chcieć sobie sama pomoc, i nie mogą to być jakieś tam leki tylko antydepresyjne! Wiem co mowie, też zmagam się ze stanami depresyjnymi juz od 3 lat regularnie na wiosnę.. Z tym da się żyć, tylko nie można tego traktować jak choroby.. Jesteśmy porostu zbyt wrażliwymi osobami dlatego dopada nas ta wstrętna franca!! Masz wsparcie bliskich Ci osób? Masz z kim porozmawiać o swoim samopoczuciu?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama20

A ile czasu minęło od porodu?
8miesięcy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama20

Przede wszystkim musisz chcieć sobie sama pomoc, i nie mogą to być jakieś tam leki tylko antydepresyjne! Wiem co mowie, też zmagam się ze stanami depresyjnymi juz od 3 lat regularnie na wiosnę.. Z tym da się żyć, tylko nie można tego traktować jak choroby.. Jesteśmy porostu zbyt wrażliwymi osobami dlatego dopada nas ta wstrętna franca!! Masz wsparcie bliskich Ci osób? Masz z kim porozmawiać o swoim samopoczuciu?
Mam narzeczonego,mam duże wsparcie w nim,ale sama czuję że gdy nie wezmę leków to jestem inna osobą,złoszcze się o byle co...A najgorsze jest to że ja już rady nie daje:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85

Kochana dasz radę poszukaj specjalisty bo czasami same leki nie pomogą. A twój partner powinien cię wspierać powiedź mu wszystko co czujesz. Masz syneczka, małą niewinną i bezbronną istotkę która cię potrzebuje, twojego ciepła i miłości. Pamiętaj zawsze u nas masz wsparcie. Jest tu wiele dziewczyn które przechodziły to co ty.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

A ile czasu minęło od porodu?
8miesięcy.
To faktycznie juz bardzo dlugo...ja mialam ostra depreche po urodzeniu ale minelo samo po ok 2 m-cach, u mnie objawialo sie to stanami lekowymi i lekka paranoja. mysle ze po tak dlugim czasie powinien jednak tym sie zajac psycholog, ale tez powinnas zbadac poziom hormonow,bo jednak one sa odpowiedzialne za mase problemow, moze endokrynolog?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1983

Przede wszystkim musisz chcieć sobie sama pomoc, i nie mogą to być jakieś tam leki tylko antydepresyjne! Wiem co mowie, też zmagam się ze stanami depresyjnymi juz od 3 lat regularnie na wiosnę.. Z tym da się żyć, tylko nie można tego traktować jak choroby.. Jesteśmy porostu zbyt wrażliwymi osobami dlatego dopada nas ta wstrętna franca!! Masz wsparcie bliskich Ci osób? Masz z kim porozmawiać o swoim samopoczuciu?
Mam narzeczonego,mam duże wsparcie w nim,ale sama czuję że gdy nie wezmę leków to jestem inna osobą,złoszcze się o byle co...A najgorsze jest to że ja już rady nie daje:(
Ok dasz rade kochana, zobaczysz. Jest ciężko, czasem nawet bardzo, bo ciężko uwierzyć w sens życia ale to mija.. Będzie dobrze. Nie poddaj się, masz dla kogo żyć, uśmiechać się..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali

Powinnaś udać się do endokrynologa , no i psychiatry. Na pewno by ci pomógł. Nie ma się czego wstydzić.