« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudyna418
klaudyna418

2014-01-07 13:34

|

Pozostałe

Mam niecałę 20 lat i hipoprolaktynemię , bardzo chcę dziecka...

Cześć , chciałabym Was zapytać czy któraś z Was miała hipoprolaktynemię? Czy udało wam się zajść w ciąże ? czy dziecko urodziło się zdrowe ?
Jestem młoda , a nawet bardzo bo mam zaledwie 20 lat i bardzo chcę mieć dziecko od roku ( mój facet też) . Gdy poszłam na badania okazało się, że mam tą nieszczęsną chorobę. biorę bromergon od 2 miesięcy, ale boję się że i tak nie pomoże...

Czy któraś z was była w takiej sytuacji ?
jak tak to bardzo proszę o odpowiedzi... z góry dziękuje

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1983

Na czym polega ta choroba? Jak sie obkawia??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85

ja byłam w podobnej sytuacji. W szpitalu na Polnej w Poznaniu 6 lat temu robili mi wszystkie badania i powiem szczerze, że nie miałam w normie ani jednego hormonu, w tym za dużo prolaktyny. Diagnoza: podejrzenie PCOS! Przez rok musiałam brać Duphaston i Progynovę, większość się unormowała. Gdybym zaraz po tej "kuracji" starała się o dziecko pewnie zaszłabym szybciej. Obecnie jestem w ciąży, o którą staraliśmy się niecały rok ;) Głowa do góry, a wszystko będzie dobrze!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudyna418

Jest to problem z hormonem , dokłądnie z prolaktyną .
w moim przypadku jest on sporo za wysoki , do tego na USG dopochwowym było widać pęcherzyki w jajnikach które prawdopodobnie sa oznaką braku owulacji ponieważ one powinny pęknąć a tak sie nie dzieje . sprawą tego wszystkiego jest właśnie ta prolaktyna

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudyna418

ja byłam w podobnej sytuacji. W szpitalu na Polnej w Poznaniu 6 lat temu robili mi wszystkie badania i powiem szczerze, że nie miałam w normie ani jednego hormonu, w tym za dużo prolaktyny. Diagnoza: podejrzenie PCOS! Przez rok musiałam brać Duphaston i Progynovę, większość się unormowała. Gdybym zaraz po tej "kuracji" starała się o dziecko pewnie zaszłabym szybciej. Obecnie jestem w ciąży, o którą staraliśmy się niecały rok ;) Głowa do góry, a wszystko będzie dobrze!!!!
:) Gratuluję udanej ciąży!

Po prostu boję się, że jednak coś bedzie nie tak i nie będzie mi dane być mamą . teraz będę bardziej optymistycznie myśleć :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Leczenia stwarza szanse na macierzyństwo, ale chyba nie jest w 100% pewne po jakim czasie i jakie duże te szanse są. Najlepiej przyjmować lekarstwa i chodzić na badania kontrolne do lekarza, i przede wszystkim mieć nadzieje że się uda.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85

spokojnie, masz dopiero 20 lat, jesli bedziesz regularnie odwiedzac ginekologa i badac hormony to bedzie dobrze. Najgorzej zaniedbac wszelkie zaburzenia ;) Ja mam 28 lat, a te wahania hormonalne od wielu wielu lat ;-) Natura potrafi czynic cuda, podczas gdy medycyna czasem poddaje coś w wątpliwość ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1983

Jest to problem z hormonem , dokłądnie z prolaktyną .
w moim przypadku jest on sporo za wysoki , do tego na USG dopochwowym było widać pęcherzyki w jajnikach które prawdopodobnie sa oznaką braku owulacji ponieważ one powinny pęknąć a tak sie nie dzieje . sprawą tego wszystkiego jest właśnie ta prolaktyna
Klaudynka ja nie mialam osobiscie problemu z prolaktyna ale miala go zarowno siostra mojego meza jak i moja kolezanka. Obie braly tabletki na obnizenie prolaktyny i obie staraky sie o dzidziusia orzy pomocy testow owulacyjnych. Wszystko bedzie dobrze.. siostra mojego meza ma 9 miesiecznego synka a kolexanka 2 miesieczna corke.. wysoka prolaktyna to nie koniec swiata. Bedzuesz mamusia - zobaczysz. Powodzenia!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85

popieram maję ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

miałam prolaktynemię wiele lat, starałam się o dziecko, brałam różne leki, ciągle też miałam wysoki cholesterol, bo to efekt tej prolaktyny i w końcu trafiłam do lekarza który zrobił mi badania na insulinę - piłam glukozę jak przy badaniu w ciąży, ale badali mi potem jak rośnie glukoza we krwi i jak rośnie insulina. okazalo się, że insulina rośnie inaczej niż glukoza, dostałam lek i po miesiącu byłam w ciąży :) poczytaj o insulinooporności, bo one idą w parze z hiperprolaktynemią

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

ja byłam w podobnej sytuacji. W szpitalu na Polnej w Poznaniu 6 lat temu robili mi wszystkie badania i powiem szczerze, że nie miałam w normie ani jednego hormonu, w tym za dużo prolaktyny. Diagnoza: podejrzenie PCOS! Przez rok musiałam brać Duphaston i Progynovę, większość się unormowała. Gdybym zaraz po tej "kuracji" starała się o dziecko pewnie zaszłabym szybciej. Obecnie jestem w ciąży, o którą staraliśmy się niecały rok ;) Głowa do góry, a wszystko będzie dobrze!!!!
:) Gratuluję udanej ciąży!

Po prostu boję się, że jednak coś bedzie nie tak i nie będzie mi dane być mamą . teraz będę bardziej optymistycznie myśleć :)
kochana, teraz jest taka medycyna, że nie masz się co martwić, a wysoka prolaktyna to prawie choroba cywilizacyjna. wystarczy znaleźć dobrego ginekologa, brać leki i na pewno zostaniesz mamą nie jeden raz :)