Podobno powinno. A co ma do wszystkiego teściowa? Przecież najważniejsze jest dobro dziecka a nie zdanie teściowej.

Ona już tak na temat tego mleka poprzewracała w głowie mojego męża,że on również uważa to za narkotyki :/

Miałam próbkę z bebilonu i po kryjomu małemu dałam,ale tego też tak za bardzo nie chciał pić...
On woli papki...

Jak woli gęstsze możesz mu zagęszczać kaszką lub kleikiem.

Ja bym na Twoim miejscu pogadała z mężem i "przemówiła mu do rozsądku", bo te przekonania teściowej mogą bardziej zaszkodzić dziecku!

tesciowa niech sie w leb pierdol... a co masz mu dawac ?
mleko mm to nie trucizna i nie zabija dzieci ( mama dziecka na mm od urodzenia ;) )

Wydaje mi sie ze dziecko w tym wieku powinno pic mleko, chociaz 2 razy dziennie.
Nie sluchaj tesciowej,co ona ma do gadania?Zrob tak jak pisze Nefri ;-)
A jesli malemu nie podchodzi mleko to sprobuj innego, albo sprobuj zrobic jakas kaszke one sa na mm,ale rzadsza,tak zeby wypil z butelki.

Próbowałam też np.kaszke dawać z butelki,ale też nie chciał pić. Tylko gęste lubi jeść łyzeczką... Z butelki chętnie pije wodę... Może spróbuję mu dawać mleko na śpiocha...

No taką mam teściową... u nas w domu nie ma np.magi do zupy,nie mam żadnych kostek rosołowych,nie ma oleju, viniary itp.jajka od sąsiada,który ma kury,tak samo mleko prosto od krowy... nie ma leków,tabletki przeciwbólowe rzadko itp itd...

gdy kupiłam maść na ząbkowanie to zjebe dostałam,bo jej zdaniem mam smarować cytryną,a nie chemią z apteki... No nic tylko siąść i płakać :(

Musisz pogadać z tą teściową! Ja bym nie mogła wytrzymać.
Podziwiam Cię, że to wytrzymujesz, a z tego co piszesz to nawet u męża nie masz wsparcia ;/