Oczywiście musisz ją wypić na czczo.

Już Ci mówię całą torebkę musisz rozpuścić w szklance ciepłej wody i wypić na czczo a po 2 godzinach od wypicia iść zmierzyć poziom cukru. Jak nie będzie Ci podchodziło to wciśnij sobie pół cytryny i powinnaś dać rade.

tak tak to wiem za na czczo:) ale teraz nie wiem czy mam w domu sama sobie to rozrobic czy jechac do przychodni.Nic bede w takim razie musiala chyba jutro zadzwonic do przychodni i dowiedziec sie bo moze okaze sie ze oni nie beda sami chcieli mi rozrobic ta glukoze.

ja dostaję glukozę w przychodni, ale mi badają krew łącznie 3 razy - przed wypiciem, po godzinie i po dwóch
wy macie tylko po 2 godzinach?

u mnie to wyglądało tak, że jak przyszłam, pobrali krew, położna rozrobiła glukozę, dała do wypicia, wypiłam i 2 godz czekałam w poczekalni (nie mogłam się nigdzie ruszyć bo różne są reakcje, można wymiotować, zemdleć itp.), nudziłam się i strasznie chciało mi się spać. po 2 godzinach wróciłam do gabinetu, pobrali krew znowu i koniec. muliło mnie do końca dnia.

Musisz z tym jechać bo najpierw na czczo pobierają Ci krew i szybko mierzą cukier. Jeżeli jest wszystko OK pijesz glukoze i po 2h pobierają Ci krew.