« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88
dusienka88

2012-02-06 22:05

|

Poród i Połóg

Mam skurcze ale nie wiem czy to juz te.. ???

Mam skurcze częste co ok 5min ale trwają 10-15sekund i puszczają.. i tak juz od dłuzszej chwili.. nie sa jakies nieznośne w wytrzymaniu.. jak pierwszego dnia miesiaczki.. wydaje mi sie ze skurcze porodowe byłyby dłuzsze i silniejsze.. poza tym dalej pojawia sie krewka z wodą małymi plamkami... Ściągać Marcina z pracy czy jeszcze czekac..?? ewent droga do szpitala to godzina-poltorej. hmm a moze to jeszcze nie to??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

jak długo masz te skurcze?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

od godziny około..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patusia18

Właśnie zależy od kiedy masz skurcze bo jeżeli masz długą droge do szpitala to ja bym już męża na twoim miejscy sciagała z pracy :P Też miałam krew jakby ze śluzem takim wodnistym i trafiłam na porodówkę!

Skoro masz tak daleko do szpitala to dzwoń po męża i wsiadaj w samochód. Nigdy nic nie wiadomo poród może gwałtownie nabrać tempa. TRZYMAMY KCIUKI! :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009

Kochana jak masz tak daleko do szpitala to lepiej jedź, nawet gdyby to były tylko przepowiadające, zwłaszcza że to już czas (chodzi o tygodnie)
Dopóki nie wróci mąż wejdź do wanny ciepłej wody, położna na szkole rodzenia mówiła, że jeśli to przepowiadające to w ciągu godziny powinny przejść, a jeśli nie przejdą.. to powodzenia i szybkiego porodu ;)

Kochana jak masz tak daleko do szpitala to lepiej jedź, nawet gdyby to były tylko przepowiadające, zwłaszcza że to już czas (chodzi o tygodnie)
Dopóki nie wróci mąż wejdź do wanny ciepłej wody, położna na szkole rodzenia mówiła, że jeśli to przepowiadające to w ciągu godziny powinny przejść, a jeśli nie przejdą.. to powodzenia i szybkiego porodu ;)
Ciepła kąpiel przyśpiesza poród !!! To nie było by odpowiedzialne skoro ma tyle kilometrów do szpitala, chyba nie chce urodzić w samochodzie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009

Kochana jak masz tak daleko do szpitala to lepiej jedź, nawet gdyby to były tylko przepowiadające, zwłaszcza że to już czas (chodzi o tygodnie)
Dopóki nie wróci mąż wejdź do wanny ciepłej wody, położna na szkole rodzenia mówiła, że jeśli to przepowiadające to w ciągu godziny powinny przejść, a jeśli nie przejdą.. to powodzenia i szybkiego porodu ;)
Ciepła kąpiel przyśpiesza poród !!! To nie było by odpowiedzialne skoro ma tyle kilometrów do szpitala, chyba nie chce urodzić w samochodzie ;)
To po co położna mówiłaby o takim sposobie sprawdzenia czy to już, czy jeszcze nie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaz109

Z tego co pamiętam to mieszkasz w UK. Nie dostałaś numeru tel. do szpitala? Jak tak to dzwoń do nich i pytaj co dalej ;)

Kąpiel, byle nie gorąca!, rozluźnia. Dobry sposób na sprawdzenie czy się już zaczyna czy nie. Niemniej jednak kobieto, jesteś po terminie. Rano pisałaś o krwi. Na mój rozumek blondyński, wydaje mi się, że mogło się zacząć. Zresztą każda ma inny prób bólu. Sama byłam zaskoczona, że te skurcze wcale nie są takie silne jak opowiadają... I nie daj się wmówić, że "będziesz wiedziała", ja do końca nie byłam pewna czy rodzę czy nie ;)

Kochana jak masz tak daleko do szpitala to lepiej jedź, nawet gdyby to były tylko przepowiadające, zwłaszcza że to już czas (chodzi o tygodnie)
Dopóki nie wróci mąż wejdź do wanny ciepłej wody, położna na szkole rodzenia mówiła, że jeśli to przepowiadające to w ciągu godziny powinny przejść, a jeśli nie przejdą.. to powodzenia i szybkiego porodu ;)
Ciepła kąpiel przyśpiesza poród !!! To nie było by odpowiedzialne skoro ma tyle kilometrów do szpitala, chyba nie chce urodzić w samochodzie ;)
To po co położna mówiłaby o takim sposobie sprawdzenia czy to już, czy jeszcze nie?
Bo położna nie przewiduje okoliczności że ktoś ma półtorej godziny do szpitala? !!!