Nie wiem co zaznaczyć, bo i tak i nie.... Nie, bo całą ciążę dbałam o krocze (lusterko szło w ruch;)), ale zostawiałam sobie co nie co żeby całkiem łyso nie było. A tak, bo w szpitalu mnie dogolili gdy doszlo do nieplanowanej (w przypadku pierwszego porodu) cesarki. Do planowanego cięcia (w przypadku drugiej ciąży) też zrobiłam po swojemu, a przed operacją i tak mi haratnęli moje dzieło ;)

Sama to zrobiłam, to było golenie wyczynowe :) Nie chciałam żeby ktoś to zrobił maszynką na sucho.

sama to zrobiłam przed wyjazdem do szpitala:)

sama się wydepilowałam przed szpitalem. położna ogoliła mi delikatnie brzuszek, bo mialam cesarskie cięcie i powiedziała, że są dwa włoski, ale trzeba je wydepilować, bo to miejsce operacyjne. ;)

Ja się goliłam do SN. A że wyszła cesarka, to machnęli mi tam pare razy po brzuchu, żeby było całkiem gładko. Nic strasznego. :)

sama w domu się przygotwałam :)

sama,be zproblemu

sama w domu to zrobiłam :)