« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
1984jk
1984jk

2013-12-19 11:29

|

Uwagi i opinie

Mama wraca do pracy - jak sobie z tym poradzić? Prywatny żłobek czy niania?

Wczoraj byłam na rozmowie, dzisiaj telefon i jutro do pracy...Po ok roku przerwy, pierwsze rozstanie z dzieckiem, organizacja opieki, szukanie żłobka/niani. Jak sobie z tym poradzić? Po otrzymanym telefonie wielka radość i wystarczyło jedno spojrzenie na synka i zaczęłam płakać.. Dobrze, że mój M ma wolne do końca roku to jest trochę czasu na zorganizowanie opieki dla dziecka.

Dziewczyny co wybrałyście/ wybierzecie po powrocie do pracy: żłobek czy niania? Z jednej strony chcę, aby dziecko miało kontakt z dziećmi z drugiej boję się, że ciągle będzie chorował.
Póki co i dzwoniłam do żłobka - jedyny prywatny w naszej okolicy ( do państwowego nie ma co liczyć, że tak nagle się dostanie) i dałam ogłoszenie, że szukam niani.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Ja wracam do pracy 7 stycznia i mam to szczęście że moja mama będzie sie zajmować mója córka. Natomiast gdybym musiała wybierać pomiędzy zlobkiem a nianią to raczej byłaby to niania z tym że na pewno nie oddalabym dziecka pod opiekę zupełnie obcej osobie z ulicy/ogloszenia. Popytalabym wsrod znajomych o kogoś kto już gdzieś pilnował dziecka i się sprawdził. Jeżeli nie znalazlabym takiej osoby to przypuszczam że musialabym posłać corke do żłobka ale na pewno prywatnego i z maksymalna ilością dzieci do 5 osób ( u nas takie są). Ale żłobek to byłaby naprawdę ostateczność i nadal szukalabym niani lub kogoś kto mógłby sie moim dzieckiem zająć
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Ja też niedługo wracam do pracy, z tym, że będziemy mieszkać w obcym nam miejscu, bez rodziny i znajomych. Dziecko powierzę niani bo w żłobku jest zbyt duża zachorowalność a na okresie próbnym iść na zwolnienie to tak nie za bardzo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Ja też niedługo wracam do pracy, z tym, że będziemy mieszkać w obcym nam miejscu, bez rodziny i znajomych. Dziecko powierzę niani bo w żłobku jest zbyt duża zachorowalność a na okresie próbnym iść na zwolnienie to tak nie za bardzo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

U nas właśnie żłobek wisi w powietrzu, bo jedziemy na jednej pensji małża (ja nic nie dostaje, bo na wychowawczym jestem), a mam dwójke dzieci i kredyt mieszkaniowy.... Idealnym rozwiązaniem jest właśnie babcia, ale u nas jest tak, że obie pracują.... Na państwowy żłobek długo się czeka, a do prywatnego nie bardzo mi się opłaca.... Nie chcę tak prędko iść do pracy, bo wiem jak to wygląda (jeden wieli bieg) i bronię się przed tym jak mogę... Nie wiem jak długo jeszcze tak pociągniemy. Niani tez nam się za bardzo brac nie opłaca.... ech...  życie....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Tak.... idealnie gdy babcia może dzieckiem się zająć.... Moja kumpela to już w ogóle luksus ma, bo babcia do niej przyjeżdża, a ona idzie sobie do pracy i co miesiac niezłą sumkę przynosi.... Dziecko w bezpiecznych rękach i w dodatku żadnych opłat z tym związanych, czyściutka pensja co miesiąc....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

Żłobek, bo tam mają doświadczenie z dziećmi i trudniej też o prestępstwo. Niania odpada. Nie oddałabym dziecka jakiejś obcej babie... A jak coś jej odbije? Niktjej przecież nie będzie pilnował. No chyba, że to będzie ktoś z rodziny, lub bliska koleżanka, do której mam zaufanie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

A tu tez prawda... z dwojga złego lepszy żłobek niż niania.... No, chyba, że to faktycznie ktoś dobrze rodzinie znany....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
1984jk

Dzięki dziewczyny za opinie. Postawimy chyba na prywatny żłobek, ale blisko domu moich rodziców...wtedy synek będzie tam 6 godzin, a nie 8 :) Mój tato będzie mógł go szybciej odbierać. Jak ja zazdroszczę mamą, które mają do dyspozycji którąś z babć...U nas jedna niestety nie żyje, a druga pracuje...Nie wiedziałam, że to będzie takie trudne...rozstać sie z dzieckiem na 8h dziennie..ale tak to jest jak się było ze sobą przez 24h na dobę ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Dobra decyzja. Lepszy żłobek niż niania... Szkoda, że mi sie nie opłaca do prywatnego oddawać.... I ja też zazdroszczę tym które mogą swoje dziecko zostawic pod opieką babci... Tanio (jeśli nie zupełnie za free) i bezpiecznie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito

Ja bym nie dała niani, za dużo się słyszy różnych historii... Posłałam syna do publicznego żłobka gdy miał 9 miesięcy. Nigdy poważnie nie chorował, ma kontakt z innymi dziećmi a co najważniejsze jest kilka opiekunek i mam pewność, że nic złego się nie stanie. Jak rano zaprowadzamy go do żłobka to cieszy się i wyciąga ręce do opiekunki. Jak go odbieramy to działa w drugą stronę.

Twój komentarz