Mój chochlik będzie spał w kołysce przy naszym łożu , ale tylko na początku , potem w lozeczku w swojej komnacie :)

Z braku pokoi w moim :) Ma swoje łóżeczko i tam sobie śpi smacznie

ma swój pokoik ale na noc jest u nas w sypialni. Jak w końcu kupie nianię elektroniczną robię mu eksmisje bo przesypia już całe noce :)

śpi w naszej sypialni, ale planuję też go przenieść do swojego pokoju, na razie nie jest do końca urządzony jak trzeba, ale niebawem się za to wezmę :)

Nasz synek spał u nas w sypialni w kołysce przez pierwszy miesiąc. Od drugiego śpi u siebie w pokoju...nie potrzebuję nawet elektrycznej niani, bo wszystko słyszę...A tak poza tym to dzisiaj kończy 5 m-cy i od kiedy śpi u siebie...przesypia całą noc ;)

mam nadzieje że Majusia też będzie przesypiać cała noc

moj z nami w sypialni do czasu az znajdziemy wieksze mieszkanie

wlasciwie to śpi ze mną w łóżku choc w sypialni jest łóżeczko...ale powoli gościa przeprowadzamy:) jak zrobi sie ciepłej to szykujemy Małemu osobny pokój bo na razie z racji tego, że syn jest miłośnikiem mojego busty- wolę go mieć blisko siebie.

Moje dzieciaczki maja swoj pokoj ale Kuba spi w duzym pokoju ze mna w łóżeczku bo jakos chce miec go kolo siebie bo malutki jeszcze (ale po jakims czasie go eksmituje) a kacper zamiast spac w swoim pokoju to spi w naszej sypialni a argument jego dlaczego nie chce tam spac "Bo jest ciemno i duchy tam sa" juz tyle ile co mu nagadalam ze glupoty gada ze duchy nie istnieja a ten dalej ;/ nie wiem skad w ogole on sobie to ubzdurał

Tak do roku będzie spać z nami a potem u siebie w pokoiku.