« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
ewelinam

2013-05-23 21:42

|

Dieta karmiącej mamy

Mamy karmiące piersią jecie wszystko tzn.?

np. krokiety z kapustą i grzybami, kakao, paprykę, pomarańcze, pizze, kebaby, czekoladę, truskawki itd?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

No tak, ale większość mam pisze, że je wszystko, no to jestem ciekawa co to jest to wszystko?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

tak. jadam dokładnie wszystko co wymieniłaś :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabus172

ja z tych rzeczy co napisalas tez jem wszystko a maly nie mial ani razu problemow z brzuszkiem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

tak. Wszystko co napisałaś jadłam :) Przynajmniej raz

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Jadłam wszystko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martyna22

jak mala się urodziła to bardzo uważalam co jem, ale powoli zaczełam jeść wszystko co przed urodzeniem czyli cytrusy, kakao, kapusta, wszystkie te produkty zakazane podczas karmienia, ale teraz mała ma 6 miesięcy karmię ją rzadziej bo wprowadziłam już inne posiłki i nie ma żadnych dolegliwości :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roksana

Tak jem wszystko :) uwazalam moze przez pierwszy tydzien co jem ale pozniej juz jadlam wszystko. Pizza, frytki, placki ziemniaczane z gulaszem, pomarancze itd na szczescie nigdy mojej malej brzuszek na tym nie ucierpial :).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Ja nie jem od 4 miesiąca życia Małej tylko grzybów, pomarańczy, mandarynek, grochu, fasoli, papryki, surowych mięs, ryb i serów pleśniowych.
Rzadko, ale jadam cytrynę, czosnek i miód - w okresach przeziębienia się zdarzało.
Pizzę jadam raz w miesiącu, ale z małą ilością składników : ser, kurczak, kukurydza. Kebabów i tych innych fast foodów nie jadam.
Ograniczam kapustę (rzadko się zdarza, np. w gołąbkach) i unikam smażonego i tłustego (wolę jeśc pieczone lub gotowane).
Resztę jem już bez ograniczeń ;)
Do końca 3 mż uważałam ze wszystkim w sumie i nie jadłam aż tak różnorodnie, ale z głową - nie przesadzajmy przecież z tymi dietami ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

I nie odbija się ta wasza różnorodność na brzuszkach dzieciaczków?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa

Nie jem wszystkiego ;) Mianowicie unikam kapusty, cebuli, grochu, fasoli, kalafioru, grzybów, gazowanych napojów, oraz alergenów - cytrusów, orzechów i truskawek. Czekoladę jem od niedawna, nie szkodzi małemu :) Aaaa bym zapomniała: nie jem surowego mięsa, ryb i jaj.