« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
natalia22

2012-11-16 12:05

|

Choroby i zdrowie

Mamy potrzebna jest Wasza pomoc!

Dziewczyny,moja córka od kilku dni choruje.Kaszle i ma katar.Byłam z Nią u pediatry,osłuchowo wszystko w porządku.Dostała antybiotyk,priobiotyk i witaminkę C oraz krople do noska.
Mam wrażenie że jej nie przechodzi,a jest wręcz gorzej,strasznie dużo się ślini,jest markotna,czasami budzi Ją kaszel.Nie wiem już czy to od tego że ząbki Jej idą,czy po prostu jest przeziębiona.Ale raczej to drugie,bo ma odrywający się kaszel i wczoraj jak Ją osłuchiwałam miała taki charczący ten oddech,gdy Ją poklepałam i pokasłała już tego nie było.
Co wieczór oklepuję Ją po kąpieli.W poniedziałek mamy wizytę kontolną
Córa 23 skończy 4 miesiące,ładnie zjada i przybiera super na wadze.
Znacie jakieś domowe sposoby na to co napisałam?albo jakieś skuteczne leki.Napiszcie coś,bo nie wyrabiam,płacze z bezsilności.W dodatku ja sama dycham i muszę spać w oddzielnym pokoju,bo Ją przebudzam.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

ja dawalam mojemu mucosolwan on jest niby od roku ale lekarz kazal dawac niecala dawke do tego czyszczenie noska zadnego anybiotyku nie wiem czemu dostala antybiotyk moze sie przejdz jescze raz do lekarza wiem ze dla takich malych dzieciaczkow antybiotyki nie sa wskazane

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Powiedziała że u takich małych dzieci infekcja może się w szybkim tempie rozwinąć i może mieć nawet zapalenie płuc czy oskrzeli,więc trzeba działać przed niż po.
Dawałam Jej kropelki do nosa,i odciągałam regularnie.Ale jest gorzej bo ma katar intensywniejszy niż przedtem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Powiedziała że u takich małych dzieci infekcja może się w szybkim tempie rozwinąć i może mieć nawet zapalenie płuc czy oskrzeli,więc trzeba działać przed niż po.
Dawałam Jej kropelki do nosa,i odciągałam regularnie.Ale jest gorzej bo ma katar intensywniejszy niż przedtem.
ja bym poszla do lekarza jeszcze raz moj jak chorowal bylam co drugi dzien na kontroli ale u nas okazalo sie ze to na zeby bylo w czasie zabkwania dziecko ma oslabiona odpornosc

Nie wiem czy to pomoże ale jak Iga kaszlała troszkę, to mama smarowała ją maścią majerankowa na pleckach i klatce i mówiła, że jej przeszło. Ale ja nie wiem jaki to był kaszel, bo byłam w szkole a mała spała u mamy.
A na katar niby pomaga wstawienie do łóżeczka rozgniecionych ząbków czosnku, tak ni koleżanka mówiła, że ona w kieliszek wkłada 3 rozgniecione ząbki i przechodzi katar... Ale tego nie testowałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Do noska krople z sola morska, mozna zrobic samemu jesli sie ma pipete, ale poszukalabym w necie jakie maja byc proporcje bo nie moze byc za ostre oczywiscie. Najlepiej kupic:)Na kaszel masc majerankwa, dobre dla niemowlakow, a nawet jak ja sie nia smarowalam to pomagalo. Pozdrawiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Ps. w Niemczech kupilam masc z tymianku, jest b. dobra ale nie wiem czy mozna ja w Polsce kupic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Może i to przez to że będzie ząbkowała
Bo wszystko na to wskazuje,ślini się jak nie wiem,wkłada paluszki do buzi i repetuje po dziąsełkach.Ostatnio wzieła mój paluch do buzi i wyczułam coś twardego...
Nie wiem chyba zmienię lekarza,bo to dziwne jest by nie przechodziło.
Nie mam jak iść z Nią do lekarza,bo jestem sama w domu do 17 nastej,a wizyty domowej jak dzwonilam odmowila bo za blisko mieszkamy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

nie ufam lekarzom którzy od razu przepisują antybiotyki niemowlakom, znam dobrego pediatrę, który antybiotyki przepisuje w ostateczności. Podobno lepiej z tym nie przesadzać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agajas

Dla mnie antybiotyk to ostateczność i uważam, że lakrze nazbyt często go przepisują. Spróbuj nacierać dziecko maścią np. pulmex baby, klatkę piersiową, plecki i nóżki. Dodatkowo oklepuj dzieciaczka delikatnie po kilka razy dziennie, polecam też syrop cebulowy zalany miodem- naprawdę zdziała cuda, a dzieci o dziwo to lubią. MOżesz dodać do syropu ząbek czosnku, będziesz wtedy miała naturlany antybiotyk. Próbuj sposbami domowymi, obserwuj dziecko- antybiotyk od lekarza podaj tylko w ostateczności. Naprawdę, ja zawsze zwalczam przeziębienie Jasia tym sposobem i zawsze wygrywam z chorobą nim ta się na dobrze rozwinie, a mały zdobywa odporność.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agajas

Dodam jeszcze, że na katar dobre są kopelki obkurczające śluzówkę noska dziecka nasivin soft 0,01% dla dzieci do roku. Kiedyś w wakacje rozchorowa mi się Jaś i b. dobry pediatra przepisał mi te kropelki. Koszt tych kopelek to ok 19 zł. Polecam - w sumie każda matka wszystkiego spróbuje, byle by ulżyć swojemu aniołkowi :)