Mój Bart wczoraj został poproszony o zrobienie dziecku mleka. Okazało się, że nawet nie wie gdzie w kuchni stoi bebiko. Wchodząc do kuchni zobaczyłam jak, stojąc na taborecie-szuka mleka w szafce z herbatami. Widok dość zabawny.
Moje pytanie brzmi:
Jak sądzicie-czy Wasi partnerzy/mężowie potrafili by się kompleksowo zająć dzieckiem pod Waszą nieobecność? Czy może jest tak, jak poniższy obrazek pokazuje?
Odpowiedzi
2012-10-04 12:21:33
myślę, że raczej tak jak na obrazku ;D Chyba, że napiszemy dokładną instrukcję co i jak ;D
2012-10-04 12:21:44
Podejrzewam, że mój wpadłby nawet na cudowny pomysł podania niemowlakowi golonki :]
2012-10-04 12:23:09
Moj sprawdzil sie przy Zuzce w 100%:)) wiec az sama. Bylam w szoku o nic nie pytal wiedzial co i jak:))
2012-10-04 12:23:43
Mój pan to by sobie poradził napewno ;) jak chce to potrafi..gorzej własnie z ta checia... czesto udaje ze nie wie gdzie co jest czy jak ma cos zrobic zeby sie mna wyreczyc ... nie lubie tego ;/ ale co do dziecka to zobaczymy w praktyce jak sie urodzi ;)))
2012-10-04 12:26:31
Potrafi , bo od urodzenia Tomka bardzo pomagal :) umie kupic/zalozyc pieluche , zrobic mleko i dac jeść :) nie mam zadnego problemu aby zostawic Tomka z tatą :)
2012-10-04 12:26:32
Ja od poczatku staram sie zebysmy mieli po rowno obowiazkow przy dziecku.. wiadomo, ze jak on pracuje to ja sie dzieckiem zajmuje, ale duzo go juz nauczylam :D wiec napewno dal by sobie rade..
2012-10-04 12:26:55
Moj sobie zawsze swietnie radzil przy naszej dwojce. Nie balabym sie go absolutnie zostawic z dziecmi chocby na dluzszy czas :) Wiem, ze wspaniale by sie nimi zajal. Od malego przewijal, karmil, kapal, potrafi wszystko to, co ja :) Obiadek tez im ugotuje :)
2012-10-04 12:27:34
mój potrafił by na pewno przez 2 tygodnie po porodzie przez cały czas się zajmował Laura, robił wszystko oprócz karmienia bo nie miał piersi z mlekiem ale jak trzeba było dać butelkę to tez się rwał ze on da. Witać że bardzo ją KOCHA :) a Ja go kocham jeszcze bardziej ze taki jest :)
2012-10-04 12:33:49
Mój potrafi bo przy pierwszym duzo pomagal ale jesli nie musi to sam nie rwie sie do tej pomocy....
2012-10-04 12:35:33
moj od pocztku sie rwał i umie przy małej zrobic wszystko co prawda po swojemu i czesto nie tak jak ja bym tego chciała ale bez problemu zostawie ja z nim jak pójde rodzic chociaz nie wiem jak ja to psychicznie wytrzymam hehe
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży