« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika
m0niika

2012-05-27 23:13

|

Poród i Połóg

Mialyscie lub chcecie miec znieczulenie podczas porodu?


45.28%
TAK
54.72%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

ja nie zdärzylam dostac znieczulenia bo od wejscia na porodöwke urodzilam w pare minut.

ale jak mialam przed porodem spotkania z poloznä i sie pytala czy bede chciala to jej odpowiedzialam ze biore wszystko co dajä i ze chce sie czuc jak alicja w krainie czaröw :)

U mnie jest dostępne za free,ale ja się bardziej boję tego znieczulenia niż samego faktu porodu.:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

ja prosiłam o coś przeciwbólowego, ale nie chcieli mi dać, bo mówili, że to opóźni poród. Okazało się, że mielsi rację. cała akcja trwała 3h 40 min :)

W szpitalu w którym ja rodziłam znieczulenie jest płatne, ale nie ma też gwarancji, że je się dostanie, bo jest tylko dwóch anastezjologów i jak są zajęci to masz problem. Rodziłam bez znieczulenia i nawet go nie chciałam, ale uważam, że każda kobieta ma prawo wyboru i prawo do bezpłatnego znieczulenia. W sali obok rodziła kobieta, strasznie się męczyła i krzyczała tak, że cały szpital słyszał. Ale co - znieczulenia nie dostała bo anastezjologa nie było :( pod koniec była już tak wycieńczona, że zabrali ją na cesarkę...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maltusia86

ja chciałam mieć znieczulenie ale najpierw bylo za wcześnie aby je podać potem już za późno (pewnie ściema szpitala aby zaoszczędzić bo nie tylko mi tak powiedzieli) uważam,że jeżeli ktoś chce powinien mieć dostep do znieczulania

od momentu kiedy się dowiedziałam, że jestem w ciąży, wiedziałam że chce znieczulenie. Nie wyobrażam sobie porodu inaczej.. Jestem wytrzymała na ból, ale chyba nie na taki.... poza tym miałam już oponowe więc wiem z czym to się je :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika

nie spodziewalam sie, ze bedzie tyle dziewczyn na NIE :D ja porodu bez znieczulenia sobie nie wyobrazam, nawet nie dopuszczam do siebie takiej mysli :) 

moim zdaniem, jeżeli jest to dostępne-to po jakiego licha się dobrowolnie katować? nie mówie tu o kobietach które z jakiegoś powodu nie mogły skorzystać z dobrodziejstw medycyny. Cóż-masochizm ma wiele twarzy. 

nie miałam i rany boskie....najlepiej brać co dają jesli jest taka mozliwość, ja niestety przy sn nie dostałam, a wręcz zostałam wysmiana jak prosiłam o znieczulenie, ale dostałam przy cc...

Ja bez znieczulenia nie zamierzałam rodzić. Dostałam je przy prawie 5 cm rozwarcia niestety kompletnie zatrzymało skurcze, więc mi je odstawili i tak na prawdę urodziłam bez, na "żywca" z kilkugodzinną przerwą w bólach, kiedy byłam pod wpływem znieczulenia. Przeżyłam horror więc teraz gdybym miała rodzić SN znowu bym poprosiła o znieczulenie w nadziei, że tym razem zadziała jak trzeba...

Twój komentarz