miałam ok 7h kroplówkę i myślałam,że umrę, takie miałam skurcze a i tak skończyło się cesarką...

nie samo się zaczeło i rozkręcało przez dwa dni

Rozkręcało się przez 3 dni:p tzn rozwolnienie,skurcze nieregularne,stawianie się brzucha bardzo często,a w dzien porodu odeszły mi wody:)

Mi jak podłączyli oxy to myślałam że zdechnę :/ nic nie pomagały na rozwarcie tylko potęgowały skurcze. okropność. tylko chciałam żeby mi to odączyli...

Mialam podane oxy, bole silniejsze i zakonczylo sie cc...

Na oxy w niektórych szpitalach musisz podpisać zgodę ( ja musiałam 10 lat temu ) nie wiem jak jets teraz .. Pielęgniarka która podłączyła mi kroplówkę zrobiła to nieprawidłowo ( dostałam zbyt szybko zbyt dużą dawkę ) po 15 min skurcze miałam tak jak by non stop .. Przyszli lekarze i wpamnice podali zastrzyki na zneutralizowanie oxy ... ( bo ponoć macice by mi rozsadziło ... później miałam jeszcze raz .. ale już mnie tak wszystko bolało ,że nie wiem czy bardziej czy mniej ...

też mialam o to dzisiaj zapytac :)

Miałam i masakra... Wydaje mi się, że na koniec skurcze miałam już cały czas, bez przerwy. ;/ Ledwo zdążyłam wziąć oddech i nastepny. ;/

Ja miałam ale już na samej końcówce,podłączyli i dostałam partych,no i malutka pojawiła się na świecie. 

Paść idzie od oxy. To guzik daje na rozwarcie. Skurcze były, a rozwarcia ni cholery. 12godz męki zakończonej cc