miałam przeczucie, że urodzę tydzień przed wyznaczonym terminem i tak się stało:) Urodziłam 8 dni przed:)

nie w ogóle nie miałam takiego przeczucia ale za to lenia wielkiego miałam

Z córką miałam tak, że dwa dni przed porodem ( to był czwartek) odstawiłam leki na podtrzymanie ciąży i tak sobie w myśli powiedziałam, że mogłabym urodzić w sobotę i tak się stało :)
Z synkiem brałam jeszcze leki na podtrzymanie ciąży, ale jakoś tak czułam, że lada chwila urodzę no i się nie pomyliłam. Myślałam jednak, że będzie to 1.01, a nie 31.12 3h przed północą :)

Izulek rozbawilo mnie twoje pytanie. Bo pamietam ze od 38 tyg kazdego dnia mialam przeczucie potem pewnosc ze urodze a kazdego wieczoru rozczarowanie ze jednak nie ;) ale wiem ze isnieje takie przeczucie. Moja przyjaciolka tak miala. Czula ze to bd w dany dziem ale to dlatego tez ze takie inne skurcze miala tego dnia i tak inaczej jakos sie czula ... powodzenia kochana!

No ja mam wlasnie jakies dziwne przeczucie... ostatnie kilka dni mialam mega lenia i nic nie robilam za duzo, a dzis wstalam z leniem, ale zlozylam lozko, posprzatalam w salonie, lazienka na blysk. W sumie za bardzo mi sie nie chce jesc ale cos tam jadlam. Za to caly dzien pije i ciagle mi malo. Otworzylam maslanke.
Maly tez jakos dziwnie odpycha sie nogami i rekoma i widze te nozki na brzuchu, ogolnie wyjatkowo bolesne jest to.

No wlasnie dzisiaj ani mnie nie obudzil bol miesiaczkowy, ani w dzien go nie mialam. A od dwoch tygodni gzies codziennie mnie budzil i pojawial sie w dzien.

znałam datę ponieważ miałam wywoływany.

Niestety nie...nic nie zapowiadało porodu...a czekałam na to jak na zbawienie. A w istocie przenosiłam ciążę o ponad tydzień

wgl się nie spodziewałam:)

Nie. Miałam nadzieję że urodze w ten dzień i nadzieja się spełniła, ale przeczucia nie było. :D