« Powrót Następne pytanie »

2011-07-25 16:42

|

Dieta niemowlęcia

Miksowanie zupek...

Do którego miesiąca to robiłyście?Mój ma rok ale jak ma większe kawałki to się dławi,więc muszę dalej miksować-nie na taką papkę tylko na grubsze.A jak to u Was wygląda???

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Filip ma 9 miesięcy. Od jakiś dwóch miesięcy miksuję mu tylko mięsko a jarzynki rozbijam widelcem. Ale powiem Ci że mały nie przepada za takimi zupkami. Jak czasami robię mu zupkę krem i miksuję wszystko to je o wiele wiele chętniej. Sama nie wiem czemu tak jest bo przecież inne rzeczy je normalnie np. bułeczki drożdżowe czy chlebek i ładnie gryzie a zupy mu takie nie podchodzą.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

od poczatku nie miksowalam tylko rozgniatalam widelcem...tylko moja wczesnie zeby miala...i nie mialam problemu z dlawieniem...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

w 10tym miesiącu skończyło się miksowanie zupek.Zresztą teraz mała już jada nasze zupki bez wyjątku,tylko ograniczam jej przyprawy.Jasne,że jak ma większy kawałek mięska w zupce to wypluje mi-staram się wtedy jak najmniejsze kostki robić.

no moja ma 7msc i ostatnio chetniej zjada rzeczy rozdrobnione widelcem niz zmiksowane na calkowita papkę.
ale tobie chyba chodzi bardziej o dzieci w podobym wieku do synka a nie takie mlode laski jak moja :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ijusia

Miksuje tylko mięso,reszte dostaje poprostu w maleńkich kawałkach,ale już nie papke.
To też zależy od zębów,moja ma ich 8 i świetnie z nich korzysta,daje jej całą parówkę do rączki,obranego banana,jak był zeson to dostała całe truskawki(ale nie te przerośnięte) i zjada:)
Czytałam że starsze dzieci już nie kilku miesięczne,powinny wręcz dostawać kawałki (ale bardzo miękkie) do gryzienia,bo to ćwiczy rzuchwe,no i uczą się że trzeba gryźć,bo później dziecko sie za mocno przyzwyczai,i może być problem by nauczyć je gryźć,a nie wiem czy wiecie,papka bardziej tuczy,bo wieksze kawałki trzeba najpierw pogryźć i leci energia,a potem w brzuchu po 1 trzyma się dłużej,bo trzeba strawaić,a po 2 trzeba użyć energii żeby to strawić,ale to bardziej tyczy się nas niż dzieci:) Co nie zmienia faktu,że kawałkie są lepsze od papki dla każdego kto ma 6m+ :B

ja miksowalam do 7-8 miesiaca

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

Mała nie lubi skrajnie zmiksowanych zup, delikatnie mikusuje jej blenderem ale sa tam wieksze kawalki...
Nie dławi sie :)

Filip ma 9 miesięcy. Od jakiś dwóch miesięcy miksuję mu tylko mięsko a jarzynki rozbijam widelcem. Ale powiem Ci że mały nie przepada za takimi zupkami. Jak czasami robię mu zupkę krem i miksuję wszystko to je o wiele wiele chętniej. Sama nie wiem czemu tak jest bo przecież inne rzeczy je normalnie np. bułeczki drożdżowe czy chlebek i ładnie gryzie a zupy mu takie nie podchodzą.
u nas podobnie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la

mój też miał zawsze problem z większymi kawałkami, miksowałam do roku a nawet dalej. Obecnie większe kawałki zgniatam widelcem (ma 15 miesięcy)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049

Zupki miksowałam do 6 miesięcy, później rozgniatałam- rozgniatane jadł do 7 - 8 miesiąca życia.
Gabriel pięknie jadł i nie krztusił się:)
Na chwilę obecną jest na etapie samodzielnego jedzenia, to tak w cudzysłowie, bo przy tym jego samodzielnym jedzeniu jest więcej mycia i sprzątania, ale uczy się dziecko:))