« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
emilena

2011-09-09 19:56

|

edyt. 2011-09-09 20:03

|

Pozostałe

Mity??Porwania dzieci w hipermarketach...

http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,6353499,Czarna_wolga_w_hipermarkecie.html


http://forum.trojmiasto.pl/Proba-porwania-dziecka-w-IKEA-t181663,1,16.html





Co myślicie o takich sprawach??


Słyszałyście o takich sytuacjach??


Proszę o odpowiedzi w końcu jesteśmy z całej Polski i nie tylko bo pogłoski krążą różnie a to tu a to tam ;/

Odpowiedzi

ja słyszałam, że takie sytuacje miały miejsce w poznańskiej Ikei

Ja wierze w tych czasach wszystko jest możliwe..:(

Nigdy nie slyszalam o jakims porwaniu dziecka w moim miescie czy miescie obok.
Chociaz jak widzę, dzieciaki biegajace po marketach a rodzice w ogole sie nie interesuja nimi to nie zdziwie się jesli faktycznie sa porwania

Z lubelskiego jestem. Również słyszałam rok, dwa lata temu mniej więcej.

o porwaniu nie , ale mojej koleżanka kiedyś "zgubiła" synka w centrum handlowym ! Na szczęscie Robercik znalazl naszą inną znajomą w sklepie i do niej podbiegł i wszystko dobrze sie skończyło . Ni słyszałam nigdy o porwaniu dziecka w mojej okolicy w PL czy w Anglii , ale i tak nie zostawiam nigdy wózka przed sklepem z dzieckiem .

a ja od niedawna pilnuje mojej mamy przyjaciółki synka pół rocznego i ona właśnie mi mówiła aby nie pozozstawiać wózka przed sklepem z dzieckiem albo gdziekolwiek nie spuszczac z oka bo teraz sie ciagle slyszy o porywanych dzieciach, ale ja prawde mówiąc nigdy nie słyszałam czegos takiego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

słyszałam ale nie wiem ile w tym prawdy, chociaz patrzac na niektore matki ktore na widok sklepu i ubran dostaja szału macicy to bardzo mozliwe ;/

ja slyszalam o kieleckim Realu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelka90

tez slyszalam. biora dzieci na narzady. kiedys zgubila sie dziewczynka w tesko wszyscy ja szukali.....
i znalezli w laziece z obcietymi wlosami, chcieli ja gdzies wywiez ale im sie nie udalo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

ja slyszalalm o tekiej sytuacji ktora wydarzyla sie rok temu w Klodzku . w markecie matka zostawila dziecko w koszyku przy kasie bo zapomniala cos wziac, gdy wrocila dziecka nie bylo a kasjerka nie zorientowala sie ze dziecko bylo i zniknelo. w tym czasie "porywacze" zdazyli zabrac dziecko do lazienki i ogolic czy obciac mu wlosy dla niepoznaki. matka narobila wrzasku ze zaginelo jej dziecko iochroniarze zlapali tych debili. nie wiem dokladnie jak wygladal koniec akcji ale napewno mialo to miejsce

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Ja powiem tylko tyle że oczywiście że zdarzają się porwania dzieci i to nie jest żaden mit ale ta historia o porwaniu dziecka to opowieść która krąży od lat, zawsze zmienia się tylko sklep,miasto,płeć dziecka... w]w moim małym miasteczku właśnie krążyła w tamtym roku ta opowiastka jak to porwali dziecko,zamknęli cały sklep i znaleźli to dziecko w ubikacji już z ogoloną głową i przebrane za chłopca żeby było łatwiej je wyprowadzić z tego oto sklepu. A historia ta oczywiście była bajką. Nie wierzę w tego typu bojki co nie zmienia faktu że dzieci trzeba pilnować!!!